Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Zgodnie z przepisami rada miasta musi co roku podejmować decyzję w sprawie cen za wodę oraz odprowadzenie ścieków. Wczoraj radni postanowili pozostawić je bez zmian, ale tylko dlatego, że od stycznia mają wejść w życie opłaty za odprowadzenie wód opadowych do kanalizacji deszczowej.
Gdyby wczoraj rada podjęła uchwałę z nowymi stawkami, to musiałaby ona obowiązywać przez rok. Tymczasem sytuacja finansowa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji nie pozwala na to. Miejska spółka szacuje, że w tym roku ze sprzedaży usług osiągnie stratę w wysokości ponad 280 tys. złotych. Głównie dlatego, że obecnie obowiązujące stawki są za niskie i nie pokrywają kosztów.
- Przyczyn tej sytuacji jest kilka - mówi Grzegorz Kochanowicz, prezes PWiK. - Niektórzy odbiorcy, np. suwalski szpital nie płaci na czas. A skuteczność egzekucji należnych pieniędzy jest bardzo różna.
Kochanowicz przypomina też, że spółka prowadzi sporo inwestycji.
- W niektórych okresach, zwłaszcza na koniec roku, wydatków jest najwięcej - dodaje rozmówca. - Stąd bierze się prognoza naszego wyniku finansowego. Choć, sumując wszystkie nasze dochody, to bilans będzie dodatni i funkcjonowaniu spółki nic nie zagraża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?