Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez kary za pedofila. Słowa mocne, ale i występek poważny

(tom)
Matka chłopca nazwała jego oprawcę pedofilem na jednym z portali społecznościowych
Matka chłopca nazwała jego oprawcę pedofilem na jednym z portali społecznościowych T. Kubaszewski
Nazwała nastolatka "pedofilem" i "zwyrodnialcem", ale - przynajmniej na razie - kary za to nie poniesie. Sąd drugiej instancji nakazał bowiem ponowne rozpatrzenie sprawy.

- Mam nadzieję, że tym razem z ofiary nie stanę się przestępcą - komentuje Katarzyna M., mieszkanka Augustowa.

Jest ona matką Oliwiera - chłopca, który dwa lata temu padł ofiarą przestępstwa seksualnego. Miał się tego dopuścić starszy o parę lat kolega z tego samego bloku. Sąd dwukrotnie uznawał jego winę. Stwierdzał, że doszło do tzw. innych czynności seksualnych. Prawomocnego wyroku wciąż jednak nie ma.

Katarzyna M. dwukrotnie wpisała się na popularnym portalu społecznościowym używając wspomnianych na wstępie słów. Nie podała żadnych danych osobowych nastolatka, ale jego rodzina sporządziła prywatny akt oskarżenia. Sąd I instancji przyznał rodzinie rację. Uznał, że można było domyślić się, kogo wpisy dotyczą. Katarzynę M. skazano na prace publiczne, ale w zawieszeniu.

Złożyła odwołanie. Sąd drugiej instancji zauważył, że nie można tej sprawy rozpatrywać w oderwaniu od przestępstwa dokonanego przez nastolatka. Pierwsza instancja musi więc to ponownie przeanalizować.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna