Białostocka Śniadecja ma już 70 lat. Zobacz, co się działo podczas jubileuszowej uroczystości

Mnóstwo gratulacji, kwiatów, pochwał... Na uroczystość 70-lecia Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku do Opery i Filharmonii Podlaskiej przybyli obecni i byli pracownicy, dawni dyrektorzy, politycy, dygnitarze i przedstawiciele każdego chyba szpitala w województwie. Nie zabrakło ciepłych słów, przemów, nagród za długoletnią pracę, koncertu. Wykład „Sztuczna inteligencja w medycynie” wygłosił prof. Anatol Panasiuk – lekarz Kierujący Oddziałem Gastroenterologii, Hepatologii i Chorób Wewnętrznych.

Gości powitał dyrektor szpitala Cezary Nowosielski. Opowiedział o początkach placówki, najnowszych inwestycjach i planach na najbliższą przyszłość, bo – jak zapewnia – dobry szpital powinien wciąż się rozwijać.

– Historia naszego szpitala formalnie rozpoczęła się w 1953 roku, kiedy został powołany Wojewódzki Szpital Zespolony im. Jędrzeja Śniadeckiego w wyniku połączenia miejskiego szpitala chorób wewnętrznych, dwóch pawilonów dziecięcych z oddziałem chirurgicznym. Dyrektorem został dr Adam Dowgirt – mówił ze sceny Cezary Nowosielski.

Podkreślił, że już od początku szpital bardzo intensywnie się rozwijał, powstawały nowe oddziały, nie tylko dla dorosłych, ale powstała również baza do leczenia dzieci.

– Rozbudowywane i rozwijane specjalistyczne oddziały były jednocześnie bazą do 10 klinik i dwóch zakładów białostockiej Akademii Medycznej, która w początkowym okresie swojego funkcjonowania korzystała z bazy szkoleniowej naszego szpitala – opowiadał dyrektor Nowosielski.

Przypomniał, że w szpitalu pracowało wielu wybitnych lekarzy. To m.in. nestor chirurgów prof. Konrad Fiedorowicz, dr Józef Hamerla, dr Zofia Miastowska, dr Kazimierz Molski, prof. Ryszard Kinalski.

Dziś szpital liczy 17 oddziałów, rocznie hospitalizowanych jest tu 30 tys. pacjentów, a wykonywanych jest 12 tys. pacjentów rocznie. Funkcjonują tu 33 poradnie specjalistyczne, w których rocznie przyjmowanych jest 100 tys. pacjentów.
– Ale szpital to przede wszystkim pracujący w nim ludzie – podkreślił dyrektor Nowosielski.

A Marek Malinowski, członek Zarządu Województwa Podlaskiego, dziękował: – Bez państwa ciężkiej pracy, zaangażowania i służby pacjentom nie byłoby tego pięknego jubileuszu. Śniadecja, jak popularnie jest nazywany w naszym regionie szpital wojewódzki, na trwałe wpisała się w historię Białegostoku i całego województwa podlaskiego – mówił.