Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostockim "Bisonem" zainteresowała się ABW

(ika)
Związkowcy nie zdradzają na razie szczegółowego planów protestu.
Związkowcy nie zdradzają na razie szczegółowego planów protestu.
Białystok. Przeczytaj szczegóły.

Pracownicy Bison-Bialu rozpoczęli akcję protestacyjną. W piątek na zewnątrz zakładu zawisł informujący o tym transparent.

- To dopiero początek - zapewnia Tadeusz Łukian, przewodniczący przyzakładowej NSZZ Solidarność. - Wkrótce z pewnością usiądziemy wszyscy razem i zastanowimy się co robić dalej.

Związkowcy nie wykluczają żadnego rozwiązania, w tym również strajku. Zgodę załogi już mają. Aż 95 proc. z tych, którzy wzięli udział w ubiegłotygodniowym referendum, głosowała za zaostrzeniem protestu.

Pod naciskiem związków zawodowych już widać pewne efekty. Zarząd wstrzymał się z zapowiadanymi w styczniu zwolnieniami ok. 200 osób. Z kolei w ub. tygodniu wydał uchwałę, w której zgadza się na spełnienie wszystkich 3 postulatów pracowników. - Ale usunęli z niej to co dla nas jest najistotniejsze - z przykrością zauważają pracownicy "Bizona". - Czyli podpisanie porozumienia odnośnie przejścia pracowników do innych spółek. - Ich zdaniem zarząd złamał prawo niepowiadamiając związków 30 dni wcześniej. - Walczymy o nich, żeby mieli możliwość powrotu do Bison Bialu - mówią związkowcy.

Tymczasem, jak nieoficjalnie podało w piątek Radio Białystok, sprawą firmy zainteresowała się ABW. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza, czy zarząd białostockiego Bison-Bial nie działał na szkodę spółki. Zawiadomienie miało złożyć Ministerstwo Skarbu. Nie wiadomo dokładnie co może być przedmiotem zainteresowania Agencji. Kilka miesięcy temu białostocka prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tym samym kierunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna