Grupki spacerowiczów, to częsty widok na placu. Niektórzy siadają na ławeczkach i wystawiają twarze na ostatnie letnie promienie. W okolicy Cafe Esperanto brakuje miejsc. Białostoczanie chętnie przesiadują także przed fontanną.
- Nie wiedziałam, że aż tak się zmieniło, bo przez ostatni rok byłam za granicą - cieszy się Dorota, która wczoraj spotkała się na Rynku Kościuszki z koleżankami. -To świetny pomysł, żeby tak zagospodarować centrum. W końcu jest gdzie pospacerować, czy posiedzieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?