O sprawie zrobiło się głośno w maju tego roku, gdy Łapy obiegła informacja o pedofilu grasującym w okolicach szkół. W ciągu trzech dni miał zaatakować dwie dziewczynki. Policja rozpoczęła obławę. Nieco ponad tydzień później zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty. Nie ma wśród nich zarzutów pedofilskich.
- Zgromadzony materiał dowodowy, w tym między innymi zeznania świadków, analiza zabezpieczonych nagrań z monitoringów, analiza danych operatora telefonii komórkowej, dał podstawy do uznania, że zachowanie sprawcy należy kwalifikować jako naruszenie nietykalności cielesnej pokrzywdzonej - tłumaczy Karol Radziwonowicz, szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
I to w dodatku tylko jednej nieletniej, a nie dwóch. Wątek incydentu z 10 maja przy ul. Matejki (jest tam gimnazjum i szkoła katolicka) został umorzony. Monitoring nie potwierdził obecności K., który miał zaczepiać 14-latkę.
To co dało się potwierdzić to atak z 8 maja rano w okolicy Szkoły Podstawowej nr 1. Był ranek. 15-latka szła na lekcję. Nagle spostrzegła, że podąża za nią obcy mężczyzna. Przyspieszyła kroku. Nieznajomy dogonił ją na ul. Polnej. "Masz ładne nogi" - powiedział. Potem jedną ręką chwycił dziewczynkę za ramię, a drugą włożył między nogi, dotykając krocza. Nastolatka uciekła z krzykiem.
Mając już w rękach podejrzanego, śledczy ustalili, że ten sam człowiek stoi za ubiegłorocznymi atakami na trzy kobiety w Białymstoku. Najmłodsza ma 18 lat.
Było to w marcu i grudniu 2018 r. Oskarżony Krzysztof K. zaczepiał ofiary na klatce schodowej lub w bloku lub przy ul.Gruntowej i Upalnej. Prawił komplementy, zapowiadał, że to nie ostatnie spotkanie. Wkładał ręce pod płaszcz, dotykał ud i krocza. Uciekał spłoszony, gdy pokrzywdzone wołały o pomocy lub pojawiły się osoby trzecie.
Wszystkie sprawy od razu były zgłaszane na policję. Wkrótce będą miały finał w sądzie rejonowym. Tam prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia.
Białystok: Łowca pedofilów podejrzany o pedofilię
Jeszcze w czasie śledztwa Krzysztof K. przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, że zajmuje się sprzedażą ziemniaków. Po blokach chodził oferując towar. Nie typował ofiar. Zaczepiał przypadkowe kobiety. Jak twierdził, to była forma żartu, "fantazji". Chciał sprawdzić reakcje kobiet.
Oskarżony nie był karany w przeszłości. W procesie będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy. Prokurator uznał, że wystarczającym środkiem zapobiegawczym będzie dozór policji. Krzysztof K. ma też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 30 metrów i nie może opuszczać kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Tak w młodości wyglądała Magda Gessler. Była prawdziwą pięknością [zdjęcia]
- Popularna aktorka odsłania kulisy romansu z żonatym mężczyzną. Odważne wyznanie
- Znana dziennikarka nie wytrzymała. "Tym razem sprawę oddaję prawnikowi"
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót