Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku stanął wczoraj Mikołaj P., który odpowiada za oszustwa finansowe. W przeszłości biznesmen, a zarazem polityk, wynajmował powierzchnie w kilku szpitalach w regionie. Prowadził tam sklepiki. Na początku płacił za wynajem czynsz, ale wkrótce zaprzestał.
W październiku ub.r. Sąd Rejonowy skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Nakazał też oddać białostockiemu szpitalowi ponad 15,6 tys. zł. Mikołaj P. odwołał się od wyroku. Jednak wczoraj proces się nie rozpoczął, bo oskarżony dołączył do akt sprawy nowe dokumenty i zarówno sąd, jak i prokurator muszą mieć czas na zapoznanie się z nimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!