Do likwidacji nielegalnej uprawy konopi doszło w tym tygodniu. Akcję prowadzili kryminalni z komendy wojewódzkiej i policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Z informacji mundurowych wynikało, że 28 i 30-latek, związani ze środowiskiem miejscowych pseudokibiców, pod uprawę narkotyków wynajęli specjalnie mieszkanie na osiedlu Piaski. Ich przypuszczenia się potwierdziły.
Zobacz także:Gang kiboli: Kolejne zatrzymania. Zarzuty za narkotyki, pobicia, sutenerstwo (zdjęcia, wideo)
Funkcjonariusze w jednym z pokoi znaleźli rozłożony namiot, w którym rozstawiony był osprzęt służący do hodowli konopi, m.in. wiatraki, rury wentylacyjne i oświetlenia. Mundurowi zabezpieczyli w sumie 33 rośliny konopi.
- W miejscu zamieszkania młodszego z mężczyzn policjanci znaleźli ponad 100 gramów białego proszku oraz blisko 115 gramów suszu roślinnego. Wstępne badanie wykazało, że jest to kokaina i marihuana - informuje podkom. Marta Rodzik z KMP w Białymstoku.
Podejrzani o nielegalny proceder mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Już usłyszeli zarzuty. Śledczy złożyli do sądu wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu.
Wielka plantacja konopi pod Kolnem. Narkotyki za 680 tys. zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?