- Trzeba trzydzieści razy uciskać klatkę piersiową i zrobić dwa wdechy - tłumaczył Maciej Tymiński, uczeń białostockiej SP 4. - I dalej trzeba robić to samo do czasu, aż człowiek nie odzyska przytomności.
- Takie umiejętności są potrzebne, by móc uratować komuś życie - nie miała wątpliwości jego koleżanka Wiktoria Tałankiewicz.
W piątek uczniowie SP 4 wzięli udział w ogólnopolskim biciu rekordu z 2013 roku w resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Zorganizowała go Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Czynności ratownicze wykonywało 115 uczniów SP 4 z klas piątych i szóstych.
- Dzieciaki chętnie biorą udział w tej akcji - opowiadała Joanna Dawidowska, szkolna koordynatorka akcji. - Uczymy je takich czynności już nawet w drugiej i trzeciej klasie.
Za tydzień będzie wiadomo, czy rekord został pobity.
W piątek WOŚP podała też hasło 24. Finału: Mierzymy wysoko! Pieniądze ze zbiórki przeznaczone będą na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?