W ciągu 34 godzin i 20 minut pokonał aż 150 km ciężkiej trasy. To było prawdziwe wyzwanie. Tym bardziej, że łapianin musiał się zmierzyć z zamarzniętą rzeką, a Dariusz nigdy wcześniej nie biegł po lodzie. - Zostało tylko 11 km do mety.
139 kilometrów w nogach, a ten się uśmiecha jakby wracał z osiedlowej górki - skomentował ktoś zdjęcia na facebookowym profilu Darka. To kolejny sukces łapianina. Brał już udział np. w ultramaratonie z Aten do Sparty. Ostatnio przebiegł Polskę, by pomóc chorej dziewczynie z Poznania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?