Bielsk Podlaski. Będzie więcej zieleni i nowa kanalizacja

- Udało się nam wygrać kilka konkursów i pozyskać wielomilionowe dotacje z Unii Europejskiej - chwaliła się podczas ostatniej sesji rady miasta Bożena Zwolińska, wiceburmistrz Bielska Podlaskiego.

Największe dofinansowanie - 37 mln zł - miasto dostało na remont i rozbudowę sieci kanalizacyjnej. To wielomilionowa inwestycja, która będzie wspólnie realizowana z Przedsiębiorstwem Komunalnym. Prace będą rozłożone na kilka lat. Dzięki nim kanalizacja pojawi się na ulicach, które jej jeszcze nie mają, a tam gdzie już jest, zostanie zmodernizowana.

- Dostaliśmy także dotację na wymianę 60 pieców węglowych w domach jednorodzinnych oraz wymianę oświetlenia ulicznego, w sumie 1600 lamp - chwali się Zwolińska.

Dzięki pieniądzom z UE dojdzie też do termomodernizacji dwóch szkół (podstawówek nr 3 i 4) oraz dwóch przedszkoli (nr 5 i 7). Cała inwestycja pochłonie około 8 mln zł, a dotacja stanowi 65 proc.

Miasto wybuduje również nowy budynek socjalny przy ul. Jagiellońskiej, gdzie mieści się dawna siedziba przychodni. Koszt inwestycji to ponad 2 mln zł, z czego ponad 723 tys. zł, będzie pochodziło z unijnej dotacji.

Władzom udało się także zdobyć pieniądze w ogólnokrajowym konkursie na rewitalizację parków i terenów zielonych. Na potrzeby tego konkursu w Bielsku niemal każdy większy skrawek zieleni uznano za obszar, który może być parkiem. Dzięki temu miasto uzyska około 2 mln zł na rewitalizację nie tylko głównych parków im. Króla Aleksandra Jagiellończyka i Królowej Heleny, ale także terenów wokół małego stawu przy ul. Jagiellońskiej oraz obszarów przy ul. Strzelniczej, Studziwodzkiej i Reja, które dziś trudno nazwać nawet czymś podobnym do parku.

Miasto dostało też ponad pół miliona zł dofinansowania na budowę ulicy Kruczej koło Lidla.