38-latek grożąc ekspedientce pobiciem i odpychając ją, uciekł. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Dalszym losem 38-latka zajmie się sąd.
Dyżurny bielskiej Policji, w miniony wtorek tuż przed godziną 7.00, został powiadomiony o kradzieży rozbójniczej, do której doszło na jednej ze stacji paliw na terenie miasta.
Według zgłaszającej, mężczyzna ukradł 2 butelki wódki i piwo oraz artykuły spożywcze o łącznej wartości ponad 80 złotych. Następnie zagroził pobiciem interweniującej pracownicy stacji, po czym odepchnął ją.
Najdziwniejsze kradzieże w woj. podlaskim. Zobacz, na co sku...
Najdziwniejsze kradzieże w Podlaskiem. Zobacz, co padało łup...
Po wszystkim mężczyzna uciekł. Do poszukiwań sprawcy niezwłocznie skierowani zostali policjanci bielskiej jednostki. Jeszcze tego samego dnia przed południem funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzanego o kradzież rozbójniczą.
W momencie zatrzymania 38-latek był nietrzeźwy. Mundurowi odzyskali część skradzionego towaru. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i następnego dnia usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?