Dyżurny KPP w Bielsku Podlaskim, w zeszłym tygodniu został powiadomiony o błąkającym się psie w okolicach ulicy Orlańskiej w Bielsku Podlaskim. We wskazanym miejscu funkcjonariusz zauważył kilkumiesięcznego owczarka. Mundurowy bezzwłocznie rozpoczął poszukiwania właściciela zguby.
Zobacz też Kuchenne Rewolucje w województwie podlaskim. Magda Gessler w akcji (zdjęcia)
- Policjant między innymi przeprowadził rozmowy z mieszkańcami pobliskiego bloku oraz sprawdził kilkunastu zgłoszonych właścicieli owczarków w przyległej miejscowości - informuje oficer prasowy policji. - Niestety, podjęte przez niego czynności nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Dlatego kolejnym etapem poszukiwań właściciela czworonoga było skanowanie psa czytnikiem znaczników chipowych w gabinecie weterynaryjnym.
Okazało się jednak, że pies nie widnieje w tej bazie danych. Policjant nie dał jednak za wygraną. Po zakończonej służbie mundurowy postanowił za wszelką cenę odnaleźć właściciela psa. Skutecznym sposobem okazało się rozpowszechnienie informacji oraz zdjęcia psa za pomocą portali społecznościowych.
Po godzinie 16 do dyżurnego policji zgłosiła się właścicielka owczarka. Kobieta tłumaczyła, że w godzinach porannych była w pracy i nie wiedziała, w jaki sposób jej pies wydostał się z posesji. Owczarek jeszcze tego samego dnia wróciło do szczęśliwej i wdzięcznej właścicielki oraz jej dzieci.
Magazyn Informacyjny 29.03.2018: Tragiczny wypadek na Antoniukowskiej, Młodzież Wszechpolska spaliła kukłę Petru
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?