Mimo wysokiego stypendium, wynoszącego tysiąc złotych, nie ma zbyt wielu chętnych do studiowania na kierunkach zamawianych - czyli technicznych, szkolących specjalistów z danych dziedzin.
Poziom rekrutacji na większości uczelni nie przekracza 50 miejsc. Podobna sytuacja ma miejsce także w Łomży. Jedyna państwowa uczelnia w mieście, Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości, jeszcze do 25 września, czyli do ostatniej chwili przed rozpoczęciem roku akademickiego, prowadzić będzie rekrutację na automatykę i robotykę oraz informatykę.
- Na każdy z tych kierunków możemy przyjąć po 60 osób - wyjaśnia Ewa Zawłocka z Sekcji Promocji i Informacji PWSIiP w Łomży. - Ciężko jest określić na dzisiaj, ile jest jeszcze wolnych miejsc, bowiem co chwila sytuacja ulega zmianie. Wszystko będzie jasne po 25 września, jak zakończy się rekrutacja - dodaje Zawłocka.
Przed rokiem na kierunku automatyka i robotyka studiowało zaledwie sześć osób, w tym roku, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podań jest pięciokrotnie więcej.
Projekt "Informatyka, Automatyka i Robotyka - kierunkami przyszłości" PWSIiP w Łomży został pozytywnie oceniony i znalazł się na liście projektów do realizacji w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Na realizację tego projektu, w tym stypendia dla studentów, uczelnia otrzyma z ministerstwa edukacji 3 mln 658 tys. 798 zł.
Stypendium w wysokości tysiąca zł przysługuje wszystkim studentom kierunków zamawianych, dziwi więc brak zainteresowania nimi.
- Ciężko jest studiować na takich kierunkach, dlatego nie dziwię się, że większość moich znajomych wybrało bardziej popularne zarządzanie albo wychowanie fizyczne - uważa Adrian, tegoroczny maturzysta.
Obecnie w PWSIiP rekrutacja trwa tylko na kierunkach zamawianych.
- Nie ma już miejsc na kierunku kosmetologia i na pielęgniarstwie - podsumowuje Zawłocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?