Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje tylko 500 zł, by Klaudia miała nowy wózek

Urszula Ludwiczak [email protected]
Klaudia najwięcej czasu spędza na rękach swojej mamy, Elżbiety. Nowy wózek bardzo ułatwi im życie. Aby dziewczynka mogła z niego korzystać, potrzeba jeszcze 500 zł.
Klaudia najwięcej czasu spędza na rękach swojej mamy, Elżbiety. Nowy wózek bardzo ułatwi im życie. Aby dziewczynka mogła z niego korzystać, potrzeba jeszcze 500 zł.
Już bardzo niewiele brakuje do tego, aby 10-letnia Klaudia z Kruszewa koło Choroszczy miała nowy wózek.

Historię niepełnosprawnej dziewczynki opisywaliśmy trzy tygodnie temu. Wtedy to mama dziewczynki, Elżbieta Konopka, zaczynała starania o nowy, większy wózek dla córki. Ale nowy, robiony na zamówienie wózek to wydatek 5 tys. zł. A na to pani Elżbiety nie stać. Musimy pomóc!

Chora od urodzenia

Klaudia urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Już w 10 godzin po porodzie przeszła pierwszą operację. Ale to był dopiero początek. - Po tygodniu zdiagnozowano u córki wodogłowie, trzeba było wstawiać zastawkę. Potem doszły kolejne diagnozy: deformacja stóp, porażenie poprzeczne rdzenia kręgowego, niedowład kończyn, niedrożność mechaniczna jelit, niedrożność zastawek, opóźnienie rozwoju psychoruchowego, pęcherz neurogenny - wylicza pani Ela.

- Klaudia do dzisiaj miała 18 operacji, przechodziła posocznicę, zapalenia płuc i oskrzeli, infekcje skóry. Chorowała też na padaczkę. Ostatnia operacja Klaudii - zdeformowanego kręgosłupa - odbyła się w kwietniu w Zakopanem.

Zabieg spowodował, że dziewczynka rośnie, a kręgosłup nie uciska już narządów wewnętrznych. Ale za mały zrobił się dotychczasowy wózek. - Teraz Klaudia waży ponad 19 kg, od operacji w kwietniu przybyło jej ponad 4 kg - mówi Elżbieta Konopka.

Pieniędzy nie starcza na nic

Dziewczynce potrzebny jest nowy wózek. Taki robiony na zamówienie kosztuje 5 tys. zł, NFZ zwraca tylko 1,8 tys. Pani Eli na dopłacenie 3,2 tys. zł nie stać. Kobieta samotnie wychowuje córkę, utrzymują się tylko z zasiłków. Na szczęście okazało się, że ze środków PFRON-u uda się zdobyć aż 2,7 tys. zł. To maksymalne możliwe dofinansowanie.

- Mamy taką możliwość, dlatego dofinansujemy zakup wózka dla Klaudii - mówi Elżbieta Turczyńska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Białymstoku. - Wszelkie formalności załatwimy jeszcze w sierpniu.

Teraz do zakupu wózka brakuje już tylko 500 zł. To i tak duża kwota dla rodziny dziewczynki. Dlatego każdy, kto chce pomóc, może zgłosić się do siedziby białostockiej Caritas przy ul. Warszawskiej 32 i tam w kasie wpłacić dowolną kwotę na zakup wózka Klaudii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna