Brawura + alkohol = śmierć

Oznacza to, że mają na sumieniu co 4 wypadek w naszym regionie. Przez ich głupotę i brak umiejętności zginęło blisko 50 osób.
- Wśród ofiar przeważają sami sprawcy - młodzi kierowcy - mówi Piotr Korzeniewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Jednak równie tragicznie kończą się wypadki dla pasażerów. W zeszłym roku śmierć poniosło ich 23, a 271 zostało rannych.
Zafascynowani prędkością
Wypadki te najczęściej spowodowane były nadmierną prędkością oraz alkoholem. Według policji, młodym kierowcom brakuje wyobraźni, jakie mogą być skutki ich szaleństw.
- Ich duża pewność siebie, brawura i przecenianie własnych umiejętności kończą się tragicznie - dodaje P. Korzeniewski. - Chcąc zaimponować rówieśnikom jeżdżą szybko, wykonują niebezpieczne manewry. Zafascynowani prędkością, osiągami czy chęcią wyróżnienia swojego auta dokonują jego przeróbek. Niestety, często w parze z osiągami samochodu nie idą umiejętności kierowcy.
Zdarza się, że młodzi kierowcy wsiadają za kierownicę w nocy lub nad ranem, wracając z imprez czy dyskotek. Prowadzą po alkoholu.
- Wtedy powstaje niebezpieczna mieszanka: nadmierna prędkość, alkohol, lekceważenie przepisów, obecność w samochodzie wielu pasażerów - mówi P. Korzeniewski. - Skutki takich powrotów bywają tragiczne. W ubiegłą niedzielę osobowym oplem jechało 7 młodych osób. Kierowca był pijany. 17-letnia Sandra zginęła na miejscu. Jej trzy koleżanki trafiły do szpitala.
Uwaga! Dyskoteka!
Policjanci zapowiadają działania, podczas których pod lupę trafią właśnie młodzi kierowcy. Podczas ostatniej akcji "Dyskoteka" policjanci z Warmii i Mazur skontrolowali ok. 500 samochodów. Zatrzymali 20 nietrzeźwych kierowców. Głównym grzechem młodych kierowców była jazda bez zapiętych pasów i brak dokumentów. Mandaty zapłaciło 70 osób, a 10 straciło prawa jazdy.