Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bród Stary. Wypadek tira z 22 tonami chemikaliów (zdjęcia)

Izabela Krzewska
Strażacy i specjalna grupa chemiczna z Białegostoku  nie wiedzieli początkowo z jaką substancją mają do czynienia.
Strażacy i specjalna grupa chemiczna z Białegostoku nie wiedzieli początkowo z jaką substancją mają do czynienia. PSP Suwałki
Ciągnik siodłowy z naczepą na ostrym łuku drogi, wypadł z jezdni i wywrócił się do rowu. Wszystko to około 100 metrów do zabudowań i od koryta rzeki.

Przez kilka godzin mieszkańcy okolic wsi Bród Stary na Suwalszczyźnie, żyli w strachu. Po kolizji tira, który przewoził z Niemiec na Litwę około 22 ton chemikaliów, doszło do wycieku. Ciągnik siodłowy z naczepą na ostrym łuku drogi, wypadł z jezdni i wywrócił się do rowu. Wszystko to około 100 metrów do zabudowań i od koryta rzeki Czarna Hańcza. Akcja nie była prosta. Wszystko zaczęło się po godzinie 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Strażacy i specjalna grupa chemiczna z Białegostoku nie wiedzieli początkowo z jaką substancją mają do czynienia. Kierowca, który z kolizji wyszedł na szczęście bez szwanku, twierdził, że nie wie, co znajduje się pod plandeką. Trzeba było sprawdzić listę przewozową. Okazało się, że ładunek zawiera około 400 kilogramów toksycznej substancji wykorzystywanej w procesie produkcji skór.

- Na szczęście próbki pobrane z wycieku i badania spektrometrem (monitorują skład powietrza na miejscem zdarzenia - przyp. red.) nie wykazały zagrożenia dla środowiska ani mieszkańców - zapewniał w poniedziałek przed południem mł. bryg. Marcin Janowski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.

Dopiero po skontaktowaniu się z nadawcą i producentem okazało się, że wyciek nie jest toksyczny. Ta niepewność trwała jednak do około 8 rano. Strażacy w dalszym ciągu działali asekuracyjnie. Pracowali w kombinezonach ochronnych i aparatach chroniących drogi oddechowe. Na wszelki wypadek.

Musieli rozładować ręcznie naczepę i usunąć substancję, która stanowiła potencjalne zagrożenie. Nie było też gwarancji, że pojemniki się nie rozszczelniły. Po rozładunku przeszli do neutralizacji wycieku.

Przyczyny zdarzenia ustala policja. Ze wstępnych informacji wynika, że 62-letni kierowca jechał za szybko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna