Bronisław Komorowski na pogrzebie Józefa Gajewskiego. Mieszkańcy żegnają swojego prezydenta (zdjęcia)

Od wczoraj, od godziny 20. trumna z ciałem prezydenta wystawiona jest w sali obrad urzędu miasta. Przez całą noc wartę honorową pełnili tam ratuszowi urzędnicy.

- Ludzie przychodzili przez całą noc - mówi Grażyna Herbaczewska, kierownik biura Rady Miejskiej w Suwałkach.

Pełne ręce roboty miały służby porządkowe, które musiały wynosić kwiaty. Kilkadziesiąt wieńców wyniesiono na patio urzędu, resztę do sali obok.

Od rana przed urzędem gromadzą się mieszkańcy miasta. Zjezdżają się też delegacje z innych miasta. Około godz. 10 do urzędu przyjechała rodzina zmarłego. Kilkanaście minut później pojawił się prezydent elekt Bronisław Komorowski. Był w ratuszu kilka minut. Złożył kondolencje rodzinie zmarłego, kwiaty i odjechał.

Pożegnać zmarłego prezydenta przyjechał też m.in. Grzegorz Napieralski, przewodniczący SLD, poseł Leszek Cieślik. Są też m.in. przedstawiciele wojska, dyrektorzy suwalskich instytucji, młodzież, dyrektorzy szkół, policja, Straż Pożarna.

Prezydent Józef Gajewski miał 61 lat. Zmarł nagle, 25 lipca, podczas pobytu na wakacjach, we Włoszech.