Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwany był... w lodówce

LIZ
CHRZANÓW. Przez trzy godziny pukali policjanci do drzwi mieszkania, w którym mógł przebywać poszukiwany 25-latek, ale nikt nie chciał im otworzyć. Gdy wreszcie dostali się do środka, wydawało się, że poza dziadkiem poszukiwanego nie ma tam nikogo. Funkcjonariuszy zastanowiły jednak leżące w kuchni, wyjęte z lodówki półki.

25-letni mieszkaniec Chrzanowa był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Chrzanowie w związku ze sprawą prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Uchylał się także od odbycia kary więzienia za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chrzanowscy policjanci postanowili sprawdzić, czy nie przebywa w jednym z mieszkań na terenie miasta. Gdy zapukali do drzwi, nikt im jednak nie otworzył. Po 3 godzinach poprosili o pomoc strażaków, którzy za pomocą specjalnego wysięgnika sprawdzili, że wewnątrz są lokatorzy. W końcu drzwi otworzył funkcjonariuszom dziadek poszukiwanego. Po przeszukaniu mieszkania wydawało się, że 25-latka tam nie ma. Policjanci mieli już wychodzić, gdy zobaczyli w kuchni wyjęte z lodówki półki. To ich zastanowiło. - Gdy policjanci otworzyli drzwi lodówki byli kompletnie zaskoczeni. W środku siedział zmarznięty mężczyzna. Nie wiem, jakim cudem zmieścił się w tej lodówce - mówi mł. asp. Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Został zatrzymany i osadzony w zakładzie karnym w Wadowicach. Do odsiadki ma około 5 lat.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poszukiwany był... w lodówce - Dziennik Polski

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna