Burmistrz Knyszyna, Andrzej M. został za to wczoraj skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu. Sąd Rejonowy w Białymstoku zakazał mu zajmowania stanowisk w administracji samorządowej przez 3 lata i zobowiązał do wypłaty 8 tys. zł grzywny. Na ławie oskarżonych zasiadły jeszcze trzy inne osoby - w tym zastępca burmistrza Robert S.
W 2004 roku gmina otrzymała z ministerstwa blisko 130 tys. zł na remont sali gimnastycznej. Konieczny był przetarg na wykonawcę robót. Inspektor nadzoru Mirosław J. (trzeci z oskarżonych) przekazał informację o tym Henrykowi K., znajomemu przedsiębiorcy, wraz z przygotowanym przez siebie kosztorysem inwestorskim. Miało to pomóc K. w stworzeniu najbardziej konkurencyjnej oferty. Jak twierdzi prokuratura, inspektor, burmistrz i jego zastępca wspólnie ustalili, że to właśnie Henryk K. wygra przetarg. Aby uwiarygodnić konkurs, przedsiębiorca dostarczył trzy inne oferty podpisane przez różne osoby, choć w rzeczywistości stworzone przez siebie.
- Podstawowym dowodem w sprawie są zeznania Henryka K. - uzasadniała wyrok sędzia Aneta Kamieńska. - Obrona podważała ich wiarygodność, ale wielokrotnie przesłuchiwany Henryk K. zeznawał logicznie i konsekwentnie. Poza tym ujawniając okoliczności, też poniósł konsekwencje (został w ub. r. skazany przez sąd).
Robert S. usłyszał też zarzut złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. Sąd skazał go na 2 lata więzienia w zawieszeniu, grzywnę i 3-letni zakaz pełnienia funkcji w administracji samorządowej. Mirosław J. i Józef F. (przedsiębiorca budowlany, który podpisał jedną z ofert, choć jej nie zgłaszał) usłyszeli wyroki w zawieszeniu i karę grzywny.
Wczorajsze orzeczenie sądu jest nieprawomocne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?