Kilkanaście minut po godz. 9 bialostoccy strażacy zostali zaalarmowani, że na przystanku autobusowym przy ul. Sienkiewicza, (w pobliżu sklepu rowerowego Olimpic) leży duża, biała butla gazowa. Mało tego, że leży... Wypełniona jest gazem i wszystko wskazuje na to, że ten gaz cały czas się ulatnia.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, 11-kilogramowa butla gazowa była już prawie pusta. Funkkcjonariusze podejrzewają , że butla prawdopodobnie spadła z samochodu, którym była transportowana. Aktualnie zarówno policja, jak i straż pożarna, poszkują jej właściciela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?