Nazwisko K. pojawiło się także na listach we wczorajszych wyborach. Tym razem jednak K., wyrzucony jeszcze jako poseł z SLD, odnalazł się w Samoobronie.
Na plakatach apelował "O prawdę i godność". Wkrótce zapewne też będzie "apelował", ale o zmianę wyroku. Sąd Rejonowy w Przasnyszu ogłosił bowiem w piątek wyrok w sprawie jednego z wątków głośnej swego czasu w całym kraju "afery Ostrołęckiego Ruchu Wspierania Przedsiębiorczości". Wątku, w którym głównym oskarżonym był właśnie K.
Najpoważniejszym zarzutem, który sformułowała prokuratura w akcie oskarżenia pod adresem K., było wyłudzenie 125 tys. zł.
Sąd uznał Stanisława K. za winnego między innymi i tego przestępstwa. I skazał go na dwa lata więzienia. Wykonanie wyroku zawiesił na pięć lat. Wymierzył także byłemu parlamentarzyście i, w chwili ogłaszania wyroku, kandydatowi do Sejmu, karę finansową w wysokości ponad 140 tysięcy złotych. Złożyły się na nią: grzywna, zadośćuczynienie i koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?