Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wkroczyli do Ministerstwa Finansów. Oprócz nich w MF są prokuratorzy, którzy prowadzą czynności procesowe. Informacje potwierdza rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Janusz Kordulski.
Sprawa dotyczy nielegalnego hazardu, z wykorzystaniem automatów do gier w Białymstoku.
Informacje te potwierdza także rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
- Funkcjonariusze CBŚ weszli dzisiaj do Ministerstwa Finansów na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku.
Policjanci zajmują się zabezpieczeniem dokumentów.
Chodzić o informacje na temat udzielania koncesji i zgód na wprowadzanie do obrotu maszyn o niskich wygranych.
Automaty, które miały dawać niskie wygrane, można było przeprogramować na takie do wygranych wysokich. Dzięki temu możliwe było pranie brudnych pieniędzy.
Liczba osób podejrzanych w tym śledztwie sięga 60. Wśród nich jest m.in. kilkunastu biegłych rzeczoznawców.
Policja szacuje, że straty Skarbu Państwa mogły sięgać nawet kilku miliardów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
