W sobotni wieczór 5 marca w Spodkach Podlaskiego Instytutu Kultury w Białymstoku wystąpiła charytatywnie grupa wokalna Zespołu Pieśni i Tańca „Kurpie Zielone” (z repertuarem zawierającym pieśni z Podlasia i Suwalszczyzny), Dobryna, która zaprezentowała autentyczny folklor ukraiński z Podlasia i Ukrainy oraz zespół Hoyraky wykonujący folk&rock z Podlasia.
- Przychodząc tutaj chciałam w symboliczny sposób pokazać, że popieram Ukraińców walczących o swój kraj. Całym sercem jestem za nimi, a przeciwko tej strasznej agresji - tłumaczyła Anna Pyrzewska, która na koncert przyprowadziła dwójkę dzieci. - Zawsze mi się wydawało, że w XXI wieku jesteśmy już na tyle mądrzy, że nigdzie w cywilizowanej części świata nie będzie się rozwiązywać konfliktów w ten sposób. Do głowy mi to nie przyszło, że zaraz za naszą granicą będzie wojna. To nie powinno się wydarzyć. Przeraża mnie to. Jako przeciętna osoba niewiele mogę pomóc. Mogę przyjść na taki koncert, dorzucić się do zbiórki.
I taka była idea sobotniego przedsięwzięcia: wyrażenie wsparcia i solidarności z narodem ukraińskim w obliczu wojny. Wsparcie miało nie tylko charakter duchowy, ale także wymierny. W trakcie koncertu do puszek Caritas Archidiecezji Białostockiej wolontariusze zbierali datki, które zostaną wykorzystane na pomoc humanitarną - zakup m.in. żywności, środków higienicznych, koców, śpiworów, materacy czy kuchni polowych.
- Myślę, że najpilniejsze są środki medyczne. Trudno je teraz nawet zdobyć, ale postaramy się to zrobić jak najszybciej i wysłać znanymi nam kanałami - zapewniał ze sceny ks. Jerzy Sęczek, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej. - Caritas jest siecią międzynarodową, więc wiele rzeczy się udaje jeśli chodzi też o duże transporty. W tym momencie, kiedy jesteśmy na koncercie obciążeni smutnymi wieściami i obrazami z Ukrainy, potrzeba, żebyśmy zasmakowali w tej kulturze, podnieśli siebie nawzajem na duchu. Ta muzyka, te słowa nas niosą, a to pobudza także serca, żeby być bardziej wrażliwym, hojnym. Dziękuję za wsparcie. Te środki będą dobrze wykorzystane.
Zobacz także: Jak pomóc dzieciom z Ukrainy? Ruszyły specjalne zbiórki. Zobacz, jak skutecznie i mądrze wspierać potrzebujących?
Wśród publiczności byli też obywatele Ukrainy, jak pani Oksana i Daria. Cztery dni temu przyjechały z dziećmi z miasta Kowel w obwodzie wołyńskim na zachodzie Ukrainy. Znalazły schronienie w Bielsku Podlaskim. Jak twierdzą, jest im tu dobrze, do życia niczego im nie brakuje.
- Przyjęto nas z dużym sercem. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Ale tam została nasza rodzina. Brakuje naszego domu. Chcemy tam wrócić - mówi pani Oksana.
Organizatorem koncertu był Marszałek Województwa Podlaskiego – Artur Kosicki i PIK w Białymstoku.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?