Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą działać w Amnesty Intenational

Iza Wysocka
Inicjatorka Amnesty International w Ostrołęce Joanna Groda (z lewej) oraz Iwona Gut, Joanna Kamińska, Wojciech Kordyzon, Natalia Nowosielska, Olga Parda, Piotr Prusaczyk i Wojciech Golon
Inicjatorka Amnesty International w Ostrołęce Joanna Groda (z lewej) oraz Iwona Gut, Joanna Kamińska, Wojciech Kordyzon, Natalia Nowosielska, Olga Parda, Piotr Prusaczyk i Wojciech Golon
Ostrołęka. Chcą pomagać, budzić świadomość tego, że na świecie wciąż łamane są prawa człowieka i bronić ich - w ubiegły piątek w sali Zespołu Kolegiów Nauczycielskich w Ostrołęce spotkali się młodzi ludzie, którzy chcą działać w lokalnym oddziale międzynarodowej organizacji Amnesty International.

Dołącz do nich

Dołącz do nich

Jeśli nie jest Ci obojętne łamanie praw człowieka, jesteś zainteresowany wolontariatem i chcesz działać, dołącz do nich! Z grupą lokalną Amnesty International skontaktujesz się wysyłając maila na adres: [email protected] lub pod numerem gadu gadu: 10297785.

Na pomysł stworzenia takiej grupy w Ostrołęce wpadła Joanna Groda, słuchaczka drugiego roku języka angielskiego w ostrołęckim kolegium.

- Mam znajomych działających w grupach w Kutnie i w Trójmieście - mówi. - Pomyślałam, że u nas też można zacząć działać. Myślę, że ta forma pomocy jest atrakcyjna. Nie wymaga poświęcenia wielkiej ilości czasu. Nasze działania polegają głównie na pisaniu listów do władz lub do ambasad w innych krajach w obronie krzywdzonych, dyskryminowanych osób. Powołujemy się na międzynarodową deklarację praw człowieka. W wielu przypadkach listy ze sprzeciwem tysięcy osób z całego świata przeciwko jej łamaniu zmieniły położenie dyskryminowanych ludzi na lepsze.

Na pierwsze spotkanie organizacji przyszli studenci, uczniowie szkół średnich i gimnazjów.

Wojtek Kordyzon z Gimnazjum nr 5 w Ostrołęce już w ubiegłym roku wspierał działalność AI.

- 8 i 9 grudnia Amnesty organizowała Międzynarodowy Maraton Pisania Listów. My przeprowadziliśmy tę akcję w Ostrołęckim Centrum Kultury 8 grudnia. W ciągu 4-5 godzin udało się nam napisać około stu listów - mówi.

Ale działalność tej światowej organizacji to nie tylko pisanie i wysyłanie listów.
- Możliwości jest dużo - mówi Asia Groda. - Można np. organizować akcje wypisywania na chodnikach artykułów deklaracji praw człowieka. Jeśli u nas są przeprowadzane zmiany nazw ulic, możemy się postarać o nazwanie ulicy nazwiskiem np. Petera Benensona, który zapoczątkował działalność Amnesty International. W szkołach można powoływać grupy AI, można też zostać trenerem. Chodzi również o zaznajamianie ludzi z problematyką łamania praw człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna