Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał przyjechać na pogrzeb kolegi, ale umarł. Okoliczności jego śmierci są bardzo tajemnicze

(pk), TO
sxc.hu
W tragicznych okolicznościach zginęli dwaj przyjaciele.

Mariusz chciał przyjechać do Polski na pogrzeb swojego kolegi, który zginął 30 lipca w makabrycznym wypadku motocyklowym w pobliżu Chudka.

Niestety, w nocy z 1 na 2 sierpnia Mariusz zmarł w Anglii w niewyjaśnionych okolicznościach.
- Dzwonił do mnie, kiedy dowiedział się o wypadku. Mówił, że bardzo chciałby przyjechać na pogrzeb - opowiada matka Mariusza. - Oni byli równolatkami, obydwaj mieli po 24 lata, znali się od dawna.

Przypominamy: Mariusz pracował w Redditch koło Birmingham od dwóch lat. Pochodził z miejscowości Gaczyska (gm. Baranowo). Wyjechał do Anglii, żeby dzięki zarobionym tam pieniądzom pomagać rodzinie w Polsce. Finansował m.in. studia swojej siostry.

Rodzice dowiedzieli się o śmierci syna w niedzielę 2 sierpnia. Powiadomili ich o tym kuzyni, u których Mariusz mieszkał. Nie mogli w to uwierzyć. Mariusz dzwonił do Gaczysk między pierwszą a drugą w nocy. Prawdopodobnie tuż przed śmiercią. Rozmawiał wtedy z siostrą.

- Był pod domem, mówił, że trwa tam właśnie impreza. Kiedy kończył rozmowę słyszałam jak wchodzi do domu, słyszałam w słuchawce odgłosy tej imprezy - opowiada siostra chłopaka.

Rodzina nic nie wie o okolicznościach śmierci Mariusza. Ale nie wierzą, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

- Nigdy nie miał problemów zdrowotnych, na żadne dolegliwości się nie skarżył. Przecież był jeszcze taki młody, w styczniu skończył 24 lata - mówi matka chłopaka. - Zastanawiające jest też to, że angielska policja zabezpieczyła komputer i telefon syna. Wiemy też, że odbyła się sekcja zwłok i część dokumentów tego dotyczących dotrze do Polski, razem z ciałem. Reszta dokumentacji ma być przekazana naszej policji - dodaje kobieta.

Zapytaliśmy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, czy polskim władzom wiadomo coś o okolicznościach śmierci chłopaka. Odpowiedź, którą otrzymaliśmy z biura rzecznika prasowego MSZ jest lakoniczna i niczego nie wyjaśnia:

"Uprzejmie informujemy, że Ambasada RP w Londynie aktualnie weryfikuje przekazane przez Pana informacje, jednak ze względu na ochronę danych osobowych nie możemy tych informacji ani potwierdzić ani im zaprzeczyć."

Źródło
Chciał przyjechać na pogrzeb kolegi… Nowe fakty w sprawie tajemniczej śmierci 24-letniego Mariusza, tygodnik Ostrołęcki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna