Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chora miłość po turecku

Mirosław Dragon
sxc.hu
Chciałam dać ogłoszenie: Nazywam się Iwona W. i przepraszam wszystkich, którzy dostają linki do moich rozebranych zdjęć. To są fotomontaże, a ja jestem szantażowana.

Iwona tych zdjęć nawet nie widziała. Widzieli je za to znajomi i rodzina. Szwagierka zadzwoniła oburzona, że nie życzy sobie, aby zdjęcie z imprezy rodzinnej, na którym widać i ją, widniało obok pornograficznych fotek. - Nigdy nie robiłam sobie nago zdjęć, mam 40 lat i taką figurę, że nie przyszłoby mi to nawet do głowy - mówi zdenerwowana Iwona.

Przyjeżdżaj do ślubu
Jej kłopoty zaczęły się od romansu i... kebabów. Prowadziła w Oleśnie sklep z używanymi ubraniami. Interes jednak szedł słabo i pomyślała o zmianie branży. Ciucholand chciała zamienić na punkt z kebabami. Zaczęła więc szukać dostawcy mięsa na tureckie specjały. Tak poznała Celalettina, swojego prześladowcę. Na początku wydał jej się czarującym człowiekiem. Szarmancki, pomocny, inteligentny i przystojny. 46-letni Turek prowadzi interesy w Niemczech, Holandii i w Polsce. Dostarcza mięso do kebabów.

- Był przemiły, pomagał załatwić tańszy wsad, planował otworzyć ze mną turecką knajpę w Opolu - opowiada Iwona W.

Zakochała się w szarmanckim Turku. Przez blisko trzy miesiące mieszkali razem w domu w Oleśnie. Celalettin często wyznawał jej miłość i chciał wziąć z nią ślub.

- Poznał moją rodzinę i znajomych - mówi Iwona W. - Ale po niedługim czasie zaczęłam dostrzegać, że narasta w nim obsesyjna zazdrość o mnie.

Doszło do tego, że Iwona nie mogła wyjść nawet sama po zakupy, jej partner zaraz dzwonił i pytał, gdzie jest. - Kiedy dostrzegłam tę jego obsesyjną zazdrość, zerwałam z nim - mówi.
Celalettin był wtedy w Turcji.

- Dzwonił i nalegał, żebym przyleciała do niego i wzięła tam z nim ślub - mówi Iwona. - Teraz podejrzewam, że nalegał na ten ślub dlatego, żeby dzięki temu dostać prawo stałego pobytu w Polsce.

Na pewno masz seks
Kiedy Iwona powiedziała twardo "nie", Celalettin przestał być szarmancki. Wypomniał, że kupił już dla niej bilet lotniczy do Turcji i przez nią będzie teraz stratny. Z zemsty zaczął robić pornograficzne fotomontaże i wrzucał je do Facebooka.

- Moje zdjęcia i kontakty do przyjaciół i rodziny skopiował z komputera, kiedy mieszkał u mnie - wyjaśnia Iwona.

Na Facebooku tworzy profil np. "Iwona W. - Olesno", wrzuca pornograficzny fotomontaż z głową Iwony i rozsyła link do jej znajomych. Zdjęcie szybko znika, skasowane przez niego lub przez administratorów portalu.

Dzwoni nawet o godz. 2 w nocy. Kiedy Iwona odrzuca rozmowę, pisze SMS-a: "Iwona, jeśli nie odbierzesz, włączę Facebooka", czyli że wrzuci kolejne pornograficzne fotomontaże. Albo pisze: "Iwona, jak myślisz, czy twoja siostra i twój brat oglądają zdjęcia na Facebooku?".

- Każe wyobrażać sobie seks z nim i pisać o tym - mówi upokorzona. Kiedy nie odpisuje, dostaje następne SMS-y: "Na pewno masz seks. Z kim masz seks? Na pewno z Krystianem". Krystian to po prostu jeden ze znajomych Iwony z Facebooka.

- Celalettin zmusza mnie, żebym włączyła kamerę w laptopie i chodziła po mieszkaniu, pokazywała sypialnię, kanapę, czy nie ma tam innego faceta - mówi Iwona.

Jej prześladowca ma na Facebooku kilka profili. Jeden pod swoim nazwiskiem (o ile Celalettin to jego prawdziwe imię), gdzie pisze, że mieszka w Gravenshagen w Holandii. Jako Osman U. podaje, że mieszka w Turcji. Jako Ali M. jest z Berlina, a na zdjęciu głównym w tym profilu jest dom Iwony.

Iwona dostaje SMS-a i musi pędzić do komputera i godzinami pisać na komunikatorze lub rozmawiać na skypie. Jeśli odmawia, padają wyzwiska i groźby dotyczące kolejnych zdjęć wrzuconych do sieci.

Jest znerwicowana, cierpi na bezsenność. Chciała zmienić numer telefonu, zamknąć konto na Facebooku, skypie i innych portalach społecznościowych. Boi o się o swoje bezpieczeństwo.

- On przecież wie, gdzie ja mieszkam. Boję się, że przyjedzie i zrobi mi coś złego. Mieszkam przecież sama! - mówi wystraszona kobieta.

Stalking jest karalny
- To jest typowy stalking, który po nowelizacji trafił do kodeksu karnego - wyjaśnia policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, zajmujący się przestępczością internetową (nie może się przedstawić).

Co kobieta nękana przez stalkera w internecie powinna zrobić?

- Przede wszystkim odciąć się: zmienić numer telefonu, zlikwidować konto na Facebooku, Naszej Klasie, zmienić adres mailowy i najlepiej sformatować dysk w komputerze, ponieważ prześladowca mógł zainstalować jakiś program szpiegujący - wylicza policyjny ekspert od przestępczości komputerowej. - Wiem, że to wszystko jest bardzo uciążliwe, ale w takiej sytuacji trzeba to zrobić.

Większość prześladowców po takich krokach rezygnuje. - Teraz zdominował ofiarę, on jej rozkazuje, a ona od razu włącza komputer, odpisuje, a to go jeszcze bardziej nakręca - mówi policjant. - Należy też złożyć doniesienie na policję. Warto zebrać dowody: nie kasować SMS-ów ani historii rozmów na internetowych komunikatorach. W przypadku kompromitujących fotomontaży najlepiej zrobić wydruk.

Ale jak sobie poradzić z realnym niebezpieczeństwem? Jeśli pewnego dnia oprawca zapuka do drzwi samotnej kobiety?

- Z tym też trzeba się liczyć, jeśli zna ten adres i mieszkał nawet w tym domu - przyznaje policjant. - W takim przypadku jest tylko jedna rada. Nie otwierać i wezwać policję.

Uporczywe nękanie innej osoby zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech. Karalne jest też wykorzystywanie zdjęć i danych osobowych pokrzywdzonego w celu wyrządzanie mu krzywdy, także poprzez podszywanie się pod inną osobę na portalach społecznościowych.

Ściganie sprawców stalkingu następuje na wniosek osoby pokrzywdzonej.

- Jest jeszcze jeden problem: nie znam adresu zameldowania mojego prześladowcy - martwi się Iwona W.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna