MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co za emocje! Niespotykana sytuacja w mistrzostwach Polski

Krzysztof Sokólski [email protected]
Piłkarze MOSP Jagiellonii stoczyli w czwartek twardy bój z Cracovią. Wyszli z niego zwycięsko.
Piłkarze MOSP Jagiellonii stoczyli w czwartek twardy bój z Cracovią. Wyszli z niego zwycięsko. P. Markocki, Nowiny24
Nieprawdopodobna sytuacja w mistrzostwach Polski juniorów młodszych. Po dwóch meczach wszystkie cztery drużyny mają identyczny bilans.

Jagiellonia, chcąc liczyć się w batalii o złote medale, musiała wygrać z Cracovią Kraków. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu MOSP uległ 0:1 Legii Warszawa, a Cracovia zwyciężyła 1:0 Lecha Poznań. W czwartek sprawa szalenie się skomplikowała. Jaga triumfowała 1:0. W takim samym stosunku Lech pokonał Legię.

Teraz wszystkie drużyny mają na koncie po trzy punkty i bilans bramek 1:1.

- To są dopiero emocje - mówi trener MOSP-u Artur Woroniecki. - Każdy może zdobyć złoto, ale równie dobrze można wrócić do domu nawet bez brązu.

Losy medali rozstrzygną się w sobotę. Wtedy rozegrana zostanie finałowa kolejka spotkań. MOSP zagra z Lechem, a Cracovia z Legią.

Niestety, nasza drużyna przystąpi do pojedynku z "kolejorzem" w osłabionym składzie. Kontuzjowany jest Jan Paweł Pawłowski, a za żółte kartki pauzować musi Adam Butkiewicz. - Trzeba będzie znowu pokombinować składem, ale postaramy się coś wymyślić - dodaje opiekun Jagiellonii.

Białostoczanie nie załamują się kłopotami kadrowymi. Najważniejsze, że złapali właściwy rytm.

- Po meczu z Legią z chłopców zeszły emocje. Z Cracovią zaczęli już grać swoje i zaczęli też stwarzać sytuacje strzeleckie - relacjonuje Woroniecki.

Białostoczanie od początku spotkania uzyskali sporą przewagę. Udokumentowali ją w 30 minucie. Indywidualną akcję Mateusza Siuchno pewnym strzałem z ośmiu metrów zakończył Kamil Zapolnik.

Żółto-czerwoni mieli więcej okazji na zmianę wyniku. Bliscy szczęścia byli Mateusz Nikitin, Sebastian Budnik czy Marcin Turowski. Raz krakowian przed utratą gola uratowała poprzeczka.

- Rywale także wypracowali sobie jedną klarowną sytuację, ale dobrze zachował się Grzegorz Nowajczyk - opowiada Woroniecki. - Nasza przewaga nie podlegała jednak dyskusji. Jedno, o co mogę mieć pretensję, to, że nie strzeliliśmy więcej bramek. W ostatecznym rozrachunku mogą mieć one kolosalne znaczenie.

MOSP Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - Zapolnik 30.
MOSP Jagiellonia: Nowajczyk - Siuchno, Szóstko, Porębski, Zawadzki - Butkiewicz (66 Nikitin), Muklewicz (46 Arłukowicz), Kądzior (61 Kurcewicz), Grudziński (71 Mackiewicz) - Budnik, Zapolnik (78 Turowski).

Lech Poznań - Legia Warszawa 1:0 (1:0)

1. MOSP Jagiellonia 2 3 1:1
... Cracovia 2 3 1:1
... Lech 2 3 1:1
... Legia 2 3 1:1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna