Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za matka! Zostawiła dziecko samo na mrozie i poszła na zakupy

Fot. Sxc
Fot. Sxc
Nie kryła zdziwienia zamieszaniem i obecnością mundurowych.

29-letnia matka zostawiła śpiące dziecko w samochodzie i poszła na zakupy. Kobiety nie było około godziny, dziecko obudziło się w wyziębionym samochodzie i strasznie płakało. Zaniepokojeni przechodnie zaalarmowali policję.

Wczoraj około godziny 18.00 dyżurny wysokomazowieckiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w zaparkowanym przy jednej z ulic w Ciechanowcu daewoo zamknięte jest małe dziecko.

Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu okazało się, że w aucie znajduje się płaczące maleńkie dziecko pozostawione bez opieki. Przy samochodzie stały dwie przypadkowe kobiety, które zaalarmowały o całym zdarzeniu policję.

Jedna z nich twierdziła, że przez blisko godzinę starała się odnaleźć opiekunów maleństwa, ale bezskutecznie. Okazało się, że samochód, w którym było dziecko jest otwarty. Policjanci natychmiast zaopiekowali się 15 - miesięczną dziewczynką.

Wystraszona, zziębnięta i zapłakana została przewieziona do szpitala. Po kilkunastu minutach do pogotowia ratunkowego zgłosiła się 29-letnia matka dziecka. Nie kryła zdziwienia zamieszaniem i obecnością mundurowych oraz tym, że jej 15-to miesięczna córka znalazła się pod opieką lekarską.

Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że wyszła tylko na chwilę do apteki po lekarstwa dla starszego syna. Gdy wychodziła z samochodu jej córka spała. Na szczęście wszystko skończyło się tylko na strachu i łzach. Dziewczynka cała i zdrowa wróciła do matki.

Teraz wysokomazowieccy policjanci ustalają czy matka swoim zachowaniem nie naraziła córeczki na niebezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna