Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cud w Sokółce trafił do ministra sprawiedliwości

(azda)
sxc.hu
Zjawisko, do którego doszło w 2008 roku Sokółce, nie zostało jeszcze oficjalnie uznane za cud, ale ciągle wzbudza duże emocje. Akta z nim związane trafiły nawet do Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wszystko za sprawą Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, które złożyło wniosek do prokuratury, aby sprawdziła, czy nie doszło do przestępstwa.

Zdaniem racjonalistów, pojawienie się fragmentu tkanki serca ludzkiego w naczyniu, w którym była hostia, jest podejrzane. Zażądali więc wszczęcia śledztwa, które miałoby sprawdzić, skąd pochodzi znaleziony przez księdza fragment tkanki serca.

Prokuratura Rejonowa w Sokółce i Prokuratura Rejonowa Białystok- Południe odrzuciły ten wniosek. W listopadzie obie umorzyły postępowania.

Stowarzyszenie racjonalistów nie dało za wygraną. Skargę na decyzję podlaskich prokuratur złożyło aż do ministra sprawiedliwości.

Zgodnie z procedurą sprawę odesłano do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku, stamtąd trafiła do prokuratury okręgowej i dalej do sądu. Cały proces trwał dwa miesiące. Ostatecznie skargę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Białymstoku. Decyzję wyda już 2 lutego.

Ksiądz Andrzej Kakareko z białostockiej kurii nie chciał komentować wynikłego zamieszania.
- Kuria nie zajmuje się tak niepoważnymi opiniami - stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna