Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cud w Supraślu. Mirro z ikony ma być pokrzepieniem podczas epidemii koronawirusa [29.04.2020]

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Monaster Supraśl/Sławomir Kiryluk
Szczególne błogosławieństwo w czasach epidemii. Tak interpretowane jest to, co wydarzyło się w supraskim Monasterze.

Cud w Supraślu. Ikona pomaga w czasach epidemii

Ojcowie Monasteru Supraskiego w przeddzień święta Ikony Bogurodzicy „Życiodajne Źródło”, dokonali niezwykłego odkrycia.

- Ikona ma na sobie ryzę. Ku naszemu zaskoczeniu, gdy sięgnęliśmy po ikonę i przypadkowo ją odsłoniliśmy, naszym oczom ukazały się smugi mirry - opowiada Biskup Supraski Andrzej.

Ikonę „Życiodajne Źródło”, której pamięć czczona jest w piątek tygodnia paschalnego, zawsze wynoszono procesyjnie podczas epidemii i chorób. Już sama jej nazwa wskazuje na to, że ma ona nieść życie, uzdrawiać wszystkich duchowo i cieleśnie. Dlatego też suprascy duchowni nie mają wątpliwości, że w obecnych czasach koronawirusa, to co się wydarzyło, jest szczególnym błogosławieństwem.

- Na pewno nie jest to przypadkowe. Przyjęliśmy to jako przejaw szczególnej łaski bożej. Ikona pokrzepia tych, którzy w momentach trudnych nie odchodzą od Boga, a także wszystkich, którzy starają się zmagać z wszelkimi przeciwnościami - podkreśla biskup Andrzej. - Monaster supraski nie zamykał się przez ten cały czas. Także cerkwie białostockie, na ile mogły, na tyle pełniły posługę tego duchowego szpitala. I wiemy z jakim wielkim poświęceniem przychodzili do cerkwi ci, którzy potrzebowali tego duchowego lekarstwa. Ten przejaw łaski bożej jest odpowiedzią na to, żebyśmy zawsze starali się być blisko Boga - dodaje.

Cud w Supraślu. Monaster nawiedzają wierni, którzy chcą zobaczyć mirro z ikony

Suprascy duchowni podejrzewają, że mirro wydobywało się z ikony przez okres całego Wielkiego Postu.

W poniedziałek dyżur brat otwierał cerkiew wszystkim tym, którzy chcieli pokłonić się ikonie. Niełatwo było nam jednak znaleźć wiernych. Lecz ci, którym udało się zobaczyć ikonę, dzielili się z nami swoją radością.

- Jesteśmy stąd. Dowiedzieliśmy się o cudzie w naszym monasterze i musieliśmy to zobaczyć. Cieszymy się, że coś takiego wydarzyło się akurat w naszym miasteczku. Być może ma to związek z panująca w kraju epidemią. Wierzymy w to, że ochroni to miasto i ludzi - mówi Janina, mieszkanka Supraśla, która Monaster odwiedziła wraz z mężem.

Cud w Supraślu. Ikona Bogurodzicy „Życiodajne Źródło” wydziela mirro. To błogosławieństwo w czasie epidemii koronawirusa (zdjęcia)

Małżeństwo, podobnie jak wszyscy chętni wierni, zostało pomazane zebraną z ikony mirrą.

Ikona „Życiodajne Źródło”, na co dzień znajduje się w części przeznaczonej dla zakonników i jest niewidoczna dla wiernych. Teraz ustawiona została w centralnym miejscu w cerkwi.

Jak podkreśla biskup Andrzej, nie można skrywać tak "ewidentnego przejawu łaski bożej". Jednak sami suprascy duchowni niechętnie udzielają jakichkolwiek informacji. Być może obawiają się niebezpieczeństwa płynącego zbyt dużego gromadzenia się wiernych.

Cud w Supraślu. Historia i znaczenie Ikony Bogurodzicy „Życiodajne Źródło”

Ikona Matki Bożej “Życiodajne Źródło” przedstawia wysoki kielich stojący na wypełnionym wodą zbiorniku. Nad kielichem widnieje postać Matki Bożej z Chrystusem na rękach. Jej powstanie związane jest z wydarzeniem z 450 r. W Konstantynopolu w pobliżu tzw. “Złotych Wrót” znajdował się niewielki zagajnik. Biło tam niegdyś źródło, które z biegiem lat zarosło krzakami i pokryło się rzęsą wodną. Pewnego razu w pobliżu tego miejsca szedł żołnierz Lew Markell. Spotkał tam niewidomego człowieka, któremu pomógł wyjść na ścieżkę. Przy zagajniku obaj zatrzymali się aby odpocząć. Lew udał się na poszukiwanie wody i wnet usłyszał głos, mówiący mu aby nie szukał daleko, a w sąsiednim zagajniku. Głos polecił też, aby przyniesioną wodą napoić niewidomego, a do jego oczy przyłożył znajdującą się nad źródłem rzęsę. Nazwała przy tym Lwa królem. Lew zrozumiał, iż przemawia do niego sama Bogarodzica, uczynił co mu kazała i ślepiec odzyskał wzrok. Po siedmiu latach sam żołnierz został królem. Rozkazał wówczas by miejsce, gdzie został uzdrowiony niewidomy oczyszczono, otoczono kamiennym ogrodzeniem i zbudowano świątynię poświęconą Matce Bożej. Miejsce to nazwano “Życiodajnym Źródłem”.

W XV w. Konstantynopol został zdobyty przez wyznawców Mahometa. Cerkiew nad „Życiodajnym Źródłem" zniszczono, a samo źródło zasypano. Z czasem zakazy stały się mniej srogie i chrześcijanie wznieśli na tym miejscy kolejną kapliczkę, która w 1821 r. została ponownie zniszczona. W 1835 r. po raz kolejny oczyszczono źródło i wzniesiono nad nim prawosławną świątynię. Tak jak i przedtem nieprzerwanie słynęło ono swą uzdrawiającą mocą. Ikona Matki Bożej “Życiodajne Źródło” jest szczególnie czczona w Grecji i Rosji, gdzie posiada wiele wiernych kopii. Święto Ikony Matki Bożej “Życiodajne Źródło” obchodzone jest 4/17 kwietnia oraz w piątek Tygodnia Paschalnego.

Supraska Ikona Bogurodzicy „Życiodajne Źródło" ma około 20 lat.

W naszym regionie żyje najwięcej osób wyznania prawosławnego w kraju. Stąd też jest tu najwięcej cerkwi. Oto subiektywny ranking tych, które wyraźnie wyróżniają się na tle innych, również pięknych świątyń.

Najpiękniejsze podlaskie cerkwie. 17 najpiękniejszych prawos...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna