Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyrk o umieraniu tylko dla dorosłych. WERTEP finiszuje w niedzielę

Urszula Krutul [email protected]
"Cyrk Bellmer" Teatru A Part to rzecz o umieraniu, freak show rozpięty między rozrywką a śmiercią. Tylko dla widzów dorosłych.
"Cyrk Bellmer" Teatru A Part to rzecz o umieraniu, freak show rozpięty między rozrywką a śmiercią. Tylko dla widzów dorosłych. Mat. organizatora
Spektakle dla dzieci i dorosłych, fotograficzna podróż w czasie i mnóstwo sztuki przez duże "S". To jeszcze czeka nas w ramach tegorocznej odsłony Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WERTEP. Szykujcie się.

W czwartek w Policznej ruszyła druga część festiwalu WERTEP. W tej malutkiej wsi, którą za swoją siedzibę obrali twórcy festiwalu: Agata Rychcik-Skibiński i Dariusz Skibiński, były spektakle i "Długi Stół" przygotowany wspólnie z artystami i mieszkańcami Policznej.

Warto pamiętać, że tegoroczny festiwal to ukłon w stronę teatru ze Wschodu (Rosja, Ukraina, Białoruś) i sztuki cyrkowej na najwyższym światowym poziomie. W piątek festiwal zawita do Orli (Gminny Ośrodek Kultury, synagoga), w sobotę do Białowieży (Park Pałacowy, Ośrodek Edukacji Przyrodniczej i Białowieski Ośrodek Kultury), a w niedzielę artyści odwiedzą Hajnówkę (Hajnowski Dom Kultury).

- Zaplanowaliśmy między innymi premierę najnowszej produkcji Circo Pitanga - mówi Agata Rychcik-Skibińska. - Wertepowa publiczność pamięta z ich z ubiegłorocznego, brawurowego przestawienia "Summer Dreams". Tak im się u nas spodobało, że nie tylko wrócili tu ponownie, ale jeszcze ich najnowsze przedstawienie wyreżyserował Dariusz Skibiński.

Spektakl będzie można zobaczyć w piątek i sobotę o godz. 21 oraz w niedzielę o 20 (poszczególne miejscowości wymienione są wyżej). Aktorzy przeniosą nas w czasie do roku 1920. Poznamy dyrektora cyrku, który jest załamany pasmem klęsk i niepowodzeń. Wszystko ulega zmianie, gdy spotyka tajemniczą kobietę i staje się Louisem Cyr - najpotężniejszym człowiekiem na świecie. I jako taki tworzy cyrk. Spektakl odbędzie się w plenerze, potrwa około godziny.

Warto też wspomnieć o niedzielnym wydarzeniu w Hajnówce i przedstawieniu "Cyrk Bellmer" Teatru A Part. Jak opisują to wydarzenie sami artyści: "To cyrk o umieraniu, freak show, rozpięty między rozrywką a śmiercią, erotyką i grzebaniem zmarłych, cyrk w składziku przycmentarnym, na śmietniku wspomnień, surrealistyczno-fatalistyczny kabaret, grande masacre, widowisko `najniższej rangi`. Dedykowany tym, które odeszły lub odejdą". Spektakl "Cyrk Belmmer" swoją nazwę zawdzięcza Hansowi Bellmerowi - niemieckiemu surrealiście i artyście-skandaliście urodzonemu w Katowicach. W jego twórczości, podobnie jak w spektaklach Teatru A Part, seks i śmierć splatają się w jedno. To twórczość stroniąca od doraźności i realizmu, a równocześnie autobiograficzna, wynosząca doświadczenia, fascynacje i lęki ku iluzji i transcendencji.

Spektakl skierowany jest tylko do widzów dorosłych. Zobaczyć go będzie można w niedzielę o godz. 19. Obowiązuje wcześniejsza rezerwacja: [email protected], tel. 513 172 746. Wstęp oczywiście - jak i na pozostałe spektakle - pozostaje bezpłatny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna