Kolędowanie do najłatwiejszych zajęć nie należy. Przeciętnie ksiądz musi odwiedzić kilkadziesiąt rodzin dziennie. I wcale nie jest najważniejsza koperta na stole. Wizyta duszpasterza to często okazja, by porozmawiać o naprawdę ważnych problemach.
Trudne rozmowy
W czwartek odwiedziliśmy, w przerwie między kolejnymi wizytami u rodzin, proboszcza parafii katedralnej ks. Mariana Mieczkowskiego. Rano odwiedzał głównie te domy, gdzie często mieszkańcy pozostają bez pracy, żyją w biedzie.
- Czasem ludzie nie chcą, by ksiądz rozmawiał z nimi o ich problemach, innym razem sami zaczynają o tym mówić - opowiada. - Ale najtrudniejsze są rozmowy z ludźmi młodymi, którzy żyją bez ślubu. Spośród kilkudziesięciu takich rodzin, kilka udaje się jednak przekonać do zawarcia sakramentu.
Jak przyznaje proboszcz, trudne są też wizyty w domach, gdzie rodzice ukrywają postępowanie dzieci i od lat tłumaczą tą samą wymówką ich nieobecność podczas kolędy.
Ile dają inni?
W tym roku kolęda w najstarszej łomżyńskiej parafii zdominowana jest radością wiernych z powodu odnowienia katedry.
- Wyczuwalny jest entuzjazm - cieszy się ks. Mieczkowski. - Do zrobienia jest jeszcze wiele. Widać jednak więź ludzi z naszym kościołem, kontynuowaną od pokoleń, choćby tradycją kolędowania.
A ile dają parafianie po kolędzie? Ksiądz Marian sprawdza segregator z zapisanymi wizytami.
- Ofiary składają ci, którzy mogą - mówi. - Czasem parafianie chcą dać pieniądze, ale ksiądz nie przyjmie, bo widzi, że są w trudnej sytuacji, a zdarzają się też przypadki, że sami księża wspomagają odwiedzane osoby.
W Łomży lepiej sytuowane rodziny "na kolędę" dają 50-100 zł, a na "kościół" - 100-200 zł. Pamiętajmy też o krzyżu, Piśmie Świętym, wodzie święconej, a dzieci - o zeszytach do religii. I jeżeli naprawdę zależy nam na wizycie księdza, uchylmy drzwi lub czekajmy w wejściu na wizytę. Księża pukają też, zwłaszcza w blokach, do zamkniętych drzwi. I jak mówi proboszcz, nigdy nie spotykają się z przeganianiem, jeżeli już, słyszą: Nie, dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?