Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery czołowe siatkarki mogą zostać w AZS-ie

Miłosz Karbowski
Najbliżej pozostania w Białymstoku są Magdalena Saad (po lewej) i Katarzyna Walawender
Najbliżej pozostania w Białymstoku są Magdalena Saad (po lewej) i Katarzyna Walawender A. Zgiet
Białystok. Lucie Muhlsteinova, Agata Karczmarzewska-Pura, Dominika Koczorowska, Izabela Żebrowska, Katarzyna Walawender, Marlena Mieszała, Magdalena Saad - tak podczas zdecydowanej większości spotkań ostatniego sezonu wyglądał pierwszy skład Pronaru Zeto Astwa.

Jest realna szansa, że cztery siatkarki z wymienionej siódemki zostaną w klubie.
Działacze, za obopólną zgodą, już pożegnali się z Karczmarzewską-Purą i Mieszałą. Nie chcieli wypuszczać Żebrowskiej, ale ta wybrała atrakcyjną ofertę Muszynianki Muszyna. Pozostałe pierwszoplanowe zawodniczki zastanawiają się, co począć, bo każdej z nich skończył się kontrakt.

- Działacze przedstawili mi atrakcyjne warunki i przyjmę je, jeśli zostaną spełnione określone warunki. Muszę też przyznać, że rozmowa z trenerem Świderkiem przekonuje mnie, by nadal grać w AZS-ie - mówi Katarzyna Walawender, której zaproponowano nowy, dwuletni kontrakt.

Przyjmująca nie miała innych ofert z ekstraklasy, jednak poważnie zastanawiała się nad przejściem do jednego z klubów pierwszoligowych i pogodzenie gry z inną pracą zawodową. Wszystko wskazuje na to, że w odbiorze zagrywki nadal będzie współpracować z Magdaleną Saad, skłaniającą się do pozostania w Białymstoku.

Większą zagadką są losy Muhlsteinovej i Koczorowskiej. Czeszka przed wyjazdem na zgrupowanie reprezentacji zaczęła negocjowanie warunków umowy, ale do tej pory nie doszło do ostatecznych ustaleń. - Nie wiem jeszcze, co będzie. W mojej sprawie praktycznie nic się nie zmieniło - przyznaje rozgrywająca.

Lucie, podczas eliminacji mistrzostw świata w Bułgarii, otrzymała kilka ofert od menedżerów.

Podobnie jest z Koczorowską. Dominika z kolei przebywa na zgrupowaniu polskiej kadry "B".

- Jest wiele czynników, które zaważą na mojej decyzji. Czy zostaną w Białymstoku uregulowane zobowiązania, jaki będzie skład zespołu... Jeśli warunki będą spełnione, szansa na przedłużenie kontraktu jest duża - mówi nam Koczorowska. Ma kilka ofert z polskiej ekstraklasy, w tym na pewno z beniaminka - Budowlanych Organiki Łódź.

Sami działacze wstrzymują się z klarownymi deklaracjami: - Te zawodniczki, które chcemy zatrzymać, dostały od nas oferty i jestem dobrej myśli co do zakończenia rozmów - mówi prezes Pronaru Zeto Astwa Adam Cybulski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna