Wtedy sąd zatwierdzi prokuratorską decyzję o umorzeniu postępowania, albo nakaże ponownie zająć się sprawą. Wczoraj takiej decyzji nie podjął, ponieważ wcześniej chce zapoznać się z orzeczeniem sądu administracyjnego.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyły w minionym roku działające w szpitalu związki zawodowe. Działacze podnieśli, że dyrektor placówki podpisała umowę na dzierżawę szpitala, choć dzień wcześniej sąd administracyjny wstrzymał wykonanie uchwały rady powiatu, która upoważniała do zawarcia transakcji. Zdaniem związkowców, dyrektor wiedziała o tym fakcie. Taką informację posiadał też przypuszczalnie starosta oraz przewodniczący rady powiatu.
Związkowcy uważają też, że zła sytuacja finansowa placówki, to skutek zaniedbań w zarządzaniu. I z tego także powodu ktoś powinien ponieść odpowiedzialność karną. Augustowska prokuratura, gdzie wpłynęło zawiadomienie nie dopatrzyła się, by wskazywane przez pracowników szpitala osoby dopuściły się jakiś zaniedbań i chciała postępowanie umorzyć. Decyzję tę zaskarżyły związki zawodowe. A ponieważ augustowski sąd nie chciał rozstrzygać sporu, sprawa trafiła do Suwałk. Podczas wczorajszego posiedzenia sąd stwierdził, że przed wydaniem decyzji musi zapoznać się z wyrokiem WSA
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?