Według dyrekcji szpitala wojewódzkiego, wobec pielęgniarki, która złamała procedury dotyczące postępowania ze zwłokami, zastosowano karę dyscyplinarną, wynikającą z przepisów kodeksu pracy. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wpisano na rok do jej akt naganę oraz przeniesiono na oddział, na którym... chciała pracować. Zapytana przez nas o dotkliwość kary Urszula Łapińska, dyrektorka szpitala, odmówiła odpowiedzi. Do dziś nikt z placówki osobiście nie przeprosił rodziny zmarłej.
- Do 9 czerwca czekamy na pisemne wyjaśnienia szpitala w tej sprawie. Potem zajmiemy stanowisko. - powiedziała nam Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Gazety Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?