Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decyzja o rencie już za 2 tygodnie. Czy będzie pomyślna?

(ika)
Katarzyna Rymaszewska
Katarzyna Rymaszewska fot. Archwium
Powiat białostocki, Łapy: Było już wezwanie na komisję lekarską, a wczoraj ostatnie konsultacje z psychologiem i ortopedą.

Teraz pozostaje cierpliwość. Za 2 tygodnie ma bowiem zapaść ostateczna decyzja w sprawie odebrania renty rodzinnej Katarzynie Rymaszewskiej. 23-letnia mieszkanka Łap choruje na porażenie mózgowe, ale, zdaniem ZUS-u, nie spełnia warunków przyznania zasiłku.

Zakład uzasadnia swoje stanowisko tym, iż 23-latka nie kontynuuje nauki i nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Dziewczyna odwołała się od tej decyzji.

- Podkreślają, że mam wykształcenie (technik administracji i technik informatyk - przyp. red.) i że znajdę zatrudnienie - opowiada. - Ale w Łapach mam zamkniętą drogę. Tutaj pracy dla niepełnosprawnych nie ma - żali się.

23-latka utrzymuje się z renty socjalnej. Podobnie jak jej rodzice, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Te 600 zł renty rodzinnej pozwala jej przeżyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna