Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Decyzje w sprawie skrzyżowania mają zapaść lada dzień

Helena Wysocka [email protected]
Wypadek pod Płocicznem
Wypadek pod Płocicznem
W końcu wzięli się do roboty.

Nareszcie, drogowcy zaczęli zastanawiać się, jak poprawić bezpieczeństwo w rejonie skrzyżowania śmierci. - Wizja w terenie już była, a za kilka dni zdecydujemy, jakie ustawić tam znaki - informuje Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału GDDKiA.

Zdaniem Andrzeja Winckiewicza, zastępcy naczelnika suwalskiej "drogówki" konieczne jest ograniczenie prędkości.

- Kierowcy będą mieli więcej czasu na reakcję - mówi funkcjonariusz.

Pomysły już są
Skrzyżowanie krajowej ósemki z drogami wiodącymi w stronę Płociczna i Dubowa zbiera śmiertelne żniwo. W ostatnich latach zginęło tam kilka osób. Wiele zostało rannych.

- Wystosowaliśmy szereg petycji do zarządcy drogi - mówi Zbigniew Mackiewicz, radny powiatu i sekretarz suwalskiej gminy. - Niestety, z niewielkim skutkiem. Drogowcy nie traktowali nas poważnie, wciąż tłumaczyli się brakiem pieniędzy. A w naszej ocenie bezpieczeństwo można poprawić niewielkim kosztem. Choćby poprzez ustawienie odpowiednich znaków drogowych.

Takie rozwiązanie zaproponowała też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad po lipcowym wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Kilka dni temu przedstawiciele białostockiego oddziału przeprowadzili wizję lokalną.

- Wypracowaliśmy pewne wnioski, ale musimy je skonsultować z innymi służbami, np. z policją - mówi Malinowski. - Decyzje, czy i co zostanie ustawione w rejonie skrzyżowania powinny zapaść za kilka dni.

Znajdą się pieniądze?
- Najlepszym rozwiązaniem byłaby przebudowa rozjazdu - mówi naczelnik Winckiewicz. - Wydzielenie pasów dla samochodów skręcających w lewo na pewno rozwiązałoby problem.

Rzecz w tym, że na przebudowę drogi z Suwałk do wsi Gatne, jak informowaliśmy, potrzeba ponad 60 mln złotych. A takich pieniędzy GDDKiA nie ma. Trzy tygodnie temu poseł Leszek Cieślik wystąpił do drogowców z zapytaniem, czy można inwestycję prowadzić etapami. W pierwszym byłby realizowany odcinek od granicy administracyjnej miasta do niebezpiecznego skrzyżowania.

- Dowiedziałem się, że ze względów technicznych i proceduralnych nie ma ku temu żadnych przeszkód - mówi parlamentarzysta. - Przypuszczalnie znajdą się na ten cel także pieniądze, ale w tej kwestii ostateczna decyzja ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna