Dla nich ważna jest nie tylko matura

Szkoła zawodowa to lepszy start - nie mają wątpliwości Karol Lenczewski i Paweł Kalipski. Obaj są uczniami Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Uczą się na technologa żywności.

- Wybraliśmy specjalizację mięsną - mówią chłopcy. - To zawód z przyszłością. A poza tym po szkole mamy właściwie zagwarantowaną pracę. Właściciele zakładów, w których mamy praktyki, czekają na nas z otwartymi rękami.

Lepiej się zabezpieczyć

Wczoraj i dziś w Zespole Szkól Rolniczych w Dojlidach odbywa się Białostockie Forum Szkół. Impreza odbędzie się w Zespole Szkół Rolniczych w Dojlidach.
Na targach swoje stoiska mają zarówno szkoły zawodowe i technika, jak i pracodawcy, którym zależy na dobrze przygotowanych do zawodu fachowcach. Gimnazjaliści mogą się dowiedzieć np., jakie warunki trzeba spełnić, żeby dostać się do "mechaniaka", "elektryka" czy "gastronomika", jaki fach w technikum lub zawodówce można zdobyć i gdzie znaleźć potem pracę.

A uczniowie szkól ponadgimnazjalnych przekonują ich, dlaczego warto uczyć się właśnie u nich.

- Po liceum nic bym mnie miała, tylko maturę. Po technikum zawsze jakaś praca będzie. - mówi Paulina Kundzicz z Zespołu Szkół Metalowo-Drzewnych. Wybrała specjalizację hotelarską.
- Mimo ze wiem, ze na pewno pójdę na studia, wolę się zabezpieczyć. Jakby coś nie wyszło, to i tak dobrze będzie.
- Fryzjerstwo zawsze było moim marzeniem - przyznaje Renata Polińska. Jest już na czwartym semestrze w szkole fryzjerskiej.

Kształcenie od podstaw

Na forum przybyli również pracodawcy.
- Chcemy nakłonić młodzież do wybierania zawodów, w których będziemy ich w przyszłości zatrudniać - mówi Zdzisław Raubo, dyrektor Kan.
Zależy nam na kształceniu przyszłych kadr od podstaw, czyli od praktyk i warsztatów w naszej firmie. Potem taki pracownik, który pozna pracę fizyczną, warsztatową, może dalej kreować swoją ścieżkę kariery i zdobywać kolejne zawodowe szczeble, np. technologa czy konstruktora.