O ile po spotkaniu w Płocku przegranym z Wisłą 0:1 mieliśmy do żółto-czerwonych wiele pretensji, to z Lechią białostoczanie zaprezentowali się więcej, niż przyzwoicie. Można zastanawiać się, czy zabrakło odrobiny szczęścia, czy umiejętności. Na pewno niedzielny pojedynek jest nauczką, że przez 90 minut należy zachowywać pełną koncentrację. Nie wolno odpuścić nawet na chwilę, nie wolno lekceważyć żadnej akcji, żadnego zawodnika.
Moment dekoncentracji naszej drużynie jednak się przytrafił. Kiedy wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, w środkowej strefie boiska jagiellończycy pozwolili na akcję Aleksandarowi Kovaceviciowi, jakby nie wierząc, że Serb może wyrządzić jakąkolwiek krzywdę. Ten jednak posłał potężną bombę zdobywając bramkę na wagę trzech punktów, i na wagę pozycji lidera.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Ekipa Michała Probierza poniosła dwie porażki z rzędu. Nie ma jednak mowy o żadnym kryzysie. Drużyna jest dobrze przygotowana, żadnego z tych meczów przegrać nie powinna i wierzymy, że szybko odzyska pewność siebie. Nie wolno tylko zrażać się niepowodzeniami, a w trakcie ligowych spotkań grać swoje i zachowywać czujność od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego.
Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Lechią Gdańsk (skala ocen 0-6):
Marian Kelemen - 3: Miał niewiele pracy. Rywale oddali jeden groźny strzał na jego bramkę i cieszyli się z gola. Raczej bez szans w tej sytuacji.
Łukasz Burliga - 3,5: Grał bez fajerwerków, ale solidnie.
Dawid Szymonowicz - 4: Bardzo przyzwoity występ. Nie popełniał błędów. W kilku sytuacjach zachował się bardzo mądrze.
Marek Wasiluk - 3,5: Doskonałe zagrania przeplatał kompletnie nieudanymi. Zmarnował idealną okazję do wyrównania, kiedy nie trafił do pustej bramki.
Piotr Tomasik - 3,5: Grał z wielkim zaangażowaniem. Nieustępliwy w obronie, widoczny w ofensywie.
Przemysław Frankowski - 4: Był niemal wszędzie. Próbował dryblingów, biegał za dwóch. Brakowało mu natomiast wykończenia i dokładności przy strzałach.
Rafał Grzyb - 3: Mniej widoczny, skupiony na czarnej robocie. Przy stracie bramki źle ustawiony w środkowej strefie. W 83. minucie zmieniony przez Karola Mackiewicza.
Taras Romańczuk - 4: Zaliczył dużo wygranych pojedynków. Wiele widział, dobrze czytał grę.
Konstantin Vassiljev - 3,5: Nie był w najwyższej dyspozycji fizycznej, ale stanowił stałe zagrożenie dla rywali. Niestety, w kluczowym momencie odpuścił krycie Aleksandara Kovacevicia i zawodnik, który odpowiadał za Estończyka zdobył bramkę.
Dmytro Chomczenowskyj - 3: Miał kilka udanych zagrań, lecz ciągle liczymy, że będzie dawał z siebie więcej dla zespołu. W 73. minucie zmieniony przez Damiana Szymańskiego.
Fedor Cernych - 4: Był aktywny, potrafił utrzymać się przy piłce, urwać defensywie Lechii. Zabrakło tylko i aż skuteczności.
Damian Szymański - 2: Niewiele wniósł do gry zespołu.
Maciej Górski - 2,5: Był aktywny. Szukał swoich okazji, jednak nie wpłynął na zmianę oblicza meczu.
Karol Mackiewicz - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać.
Ranking Po 6. kolejkach
1. Konstantin Vassiljev 27,5
2. Fedor Ćernych 25,5
3. Marian Kelemen 24,5
4. Rafał Grzyb 23,5
Przemysław Frankowski 23,5
6. Łukasz Burliga 22
7. Taras Romańczuk 19,5
8. Piotr Tomasik 18
9. Guti 17,5
10. Maciej Górski 16,5
11. Marek Wasiluk 15
12. Karol Mackiewicz 13,5
13. Ivan Runje 12,5
14. Karol Świderski 10,5
15. Dmytro Chomczenowski 8,5
16. Jonatan Straus 7
17. Jacek Góralski 4
Dawid Szymonowicz 4
19. Damian Szymański 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
