Dominika chce grać mimo bólu

Środkowa Pronaru Zeto Astwa AZS Białystok nie weszła nawet na jedną piłkę w środowym spotkaniu pucharowym z TPS Rumia. Ze względu na kontuzję Katarzyny Kalinowskiej, na jej pozycji z konieczności wystąpiła - dodajmy udanie - Joanna Szeszko. Dominika zaciska jednak zęby i chce koniecznie zagrać przeciwko Calisii w Kaliszu. To jeden z tych meczów, o których się mówi, że są "za sześć punktów". Wystarczy rzucić okiem na tabelę.

- Nie od dziś mam problemy z plecami, związane z wadą postawy. Wierzę jednak, że do soboty dojdę do siebie. Jeśli nadal będą bardzo bolały, najwyżej nałykam się tabletek - mówi Koczorowska.

Calisia spisuje się poniżej oczekiwań, w każdej chwili może jednak "wystrzelić".

- Anna Woźniakowska, Magdalena Godos czy Anita Chojnacka to dziewczyny, które potrafią grać w siatkówkę - mówi trener Pronaru Zeto Dariusz Luks. Szkoleniowiec swój zespół do meczu przygotowuje w oddalonym od Kalisza o 40 kilometrów Kępnie. - Mamy tu bardzo dobre warunki, wielką halę z zapleczem. Gdybyśmy wrócili do Białegostoku, czas spędziliśmy w autokarze, nie w sali - mówi Luks.

Bez wątpienia najbardziej trzeba uważać na Woźniakowską, która błyszczała m.in. podczas meczu gwiazd. Bywa jednak trochę osamotniona. Zespołowość na pewno będzie atutem Pronaru Zeto Astwa.

PlusLiga Kobiet

Program 11. kolejki: Calisia Kalisz - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok, Gedania Żukowo - Gwardia Wrocław, MKS Dąbrowa Górnicza - Centrostal Bydgoszcz, Aluprof Bielsko-Biała - Stal Mielec, Farmutil Piła - Muszynianka Muszyna.

1. Aluprof 10 29 30:7
2. Muszynianka 10 26 29:8
3. Farmutil 10 18 23:14
4. Centrostal 10 17 19:16
5. MKS D. Górnicza 10 14 15:19
6. Pronar 10 12 17:23
7. Stal 10 10 14:23
8. Gwardia 10 9 16:25
9. Calisia 10 9 13:25
10. Gedania 10 6 11:27