„Gwałt to narzędzie wojny. Chociaż nie znamy jeszcze pełnego zakresu jego wykorzystania na Ukrainie, jest już jasne, że stanowił część rosyjskiego arsenału” – napisała na Twitterze.
Melinda Simmons dodała, że kobiety na Ukrainie „były gwałcone na oczach dzieci, dziewczynki - na oczach rodzin”. „Gwałt to zbrodnia wojenna” – zaznaczyła.
Organizacja Human Rights Watch twierdzi, że udokumentowała kilka przypadków, w których rosyjskie siły dopuściły się naruszenia prawa wojennego wobec ludności cywilnej na okupowanych obszarach obwodów czernihowskiego, charkowskiego i kijowskiego na Ukrainie. Chodzi o zbiorowy gwałt, dwie egzekucje w trybie doraźnym – jedną przeprowadzono na sześciu mężczyznach, drugą na jednym mężczyźnie – a także inne przypadki bezprawnej przemocy i gróźb wobec ludności cywilnej między 27 lutego a 14 marca 2022 roku.
23 lutego ukraińskie MSW informowało, że od początku wojny do ukraińskich służb nadchodzą zgłoszenia w sprawie przestępstw popełnianych przez Rosjan, w tym w sprawie gwałtów na cywilach. „W przechwyconych przez naszych obrońców rozmowach okupanci nawet przechwalają się takimi »wyczynami«” – dodawało.
Na okupowanych terytoriach Rosjanie utrzymują mieszkańców w strachu i nie pozwalają organom ścigania, ratownikom i lekarzom na pracę w pełnym zakresie, więc nie wszyscy cywile mają możliwość zgłoszenia przestępstwa. „Okupanci czują bezkarność i czują, że wszystko im wolno, ale to nie potrwa długo” -przekazywało MSW Ukrainy.
Kandydat PiS na prezydenta. Decyzja coraz bliżej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?