Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostał mandat za złe parkowanie na prywatnej posesji!

Paweł Puzio / Dziennik Wschodni
fot. Jacek Świerczyński / Dziennik Wschodni
Student nie ma lekko.

Maciej Długosz studiuje zaocznie w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie. - Podczas sobotnio-niedzielnych zjazdów przy ul. Mełgiewskiej nie ma gdzie zaparkować. Każdy skrawek wolnego miejsca jest na wagę złota. Jednak od kilku miesięcy pracownicy syndyka Masy Upadłości Daewoo Motor Polska wkładają za wycieraczki powiadomienia o złamaniu regulaminu parkowania. I nakładają z tego powodu opłaty w wysokości 50 zł. Mnie przytrafiło się to w czerwcu i we wrześniu.

Student zlekceważył kwity od syndyka, nie zapłacił. - Ale w ubiegły poniedziałek listonosz przyniósł mi wezwanie do zapłaty na kwotę 130,4 zł na rzecz Masy Upadłości Daewoo Motor Polska. Pod groźbą skierowania sprawy do sądu - opowiada Maciej Długosz i wylicza: 100 złotych to koszt dwóch opłat za złamanie regulaminu, zaś 30 zł i 40 groszy, to cena, jaką syndyk zapłacił za uzyskanie moich danych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jakim prawem urzędnicy z Warszawy przekazali mu moje dane? Każdy może dowiedzieć się w ten sposób, gdzie mieszkam?

W biurze syndyka Leszka Liszcza dowiedzieliśmy się, że "Regulamin poruszania się po drogach wewnętrznych MU DMP" obowiązuje od 29 stycznia 2008 roku.

- Ludzie porzucają samochody na zakazach, blokują drogi pożarowe. Nie przestrzegają regulaminu, stąd nasza reakcja - mówią urzędnicy syndyka.

Przyznają, że dane osobowe kierowców dostają z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców przy MSWiA. Zgodnie z prawem. - Za każdym razem składamy do CEPiK odpowiednie pismo, zdjęcie dokumentujące wykroczenie, dokument z tytułem prawnym do gruntu oraz regulaminem parkowania. I wnosimy opłatę, a potem tą kwotą (30,4 zł) obciążamy niesfornych kierowców.
Wobec ilu osób wszczęto tę procedurę?
- Wobec kilkuset.

Co na to Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych? Z odpowiedzi jego rzecznika, Małgorzaty Kałużyńskiej-Jasak wynika, że CEPiK może udostępnić dane kierowców nawet osobom prywatnym, o ile wykażą swój uzasadniony interes.

O tym, czy syndyk to wykazał, decyduje MSWiA. Do wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi resortu w tej sprawie.

Źródło: Dziennik Wschodni
Na prywatnym terenie dostał mandat za złe parkowanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna