Nauczycielka do Kazia:
- Przyznaj się, ściągałeś od Zosi!
- Skąd pani to wie?
- Bo obok ostatniego pytania ona napisała: "nie wiem", a ty napisałeś: "ja też".
*** Szef do pracownika: - Miarka się przebrała, zwalniam pana! - Zwalniam? Jestem naprawdę mile zaskoczony szefie, bo zawsze myślałem, że niewolników się sprzedaje!
*** Dwaj chłopcy podbiegają do policjanta: - Panie władzo, szybko, nasz nauczyciel! - Co się stało? Napadli go? - Nie, on nieprawidłowo zaparkował...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!