Dowspuda. Na ruiny kasy nie ma. Ministerstwo kultury nie przydzieliło dotacji

Starostwo powiatowe i raczkowska gmina nie otrzymały bowiem funduszy na zabezpieczenie zabytkowego obiektu. Wprawdzie zamierzają skarżyć decyzję ministerstwa, które dzieliło środki, ale szanse na zmianę decyzji są niewielkie.

Roman Fiedorowicz, wójt Raczek obawia się, że obiekt trzeba będzie pozostawić jako trwałą ruinę.

- Jednak byłoby dobrze choć trochę ją zabezpieczyć - dodaje rozmówca.

Pałac, przypomnijmy, zbudował w latach 1820-1827 generał wojsk polskich i napoleońskich, hrabia Ludwik Michał Pac. Gdy wyemigrował, rząd carski skonfiskował jego dobra. Kolejni zarządcy nie dbali o majątek, co spowodowało, że w Dowspudzie pozostały jedynie wieża bociania, portyk oraz piwnice, które wyremontowano na potrzeby wystawiennicze. Starostwo powiatowe najpierw chciało we własnym zakresie odbudować ruiny i urządzić w Dowspudzie centrum turystyczne. Plany nie powiodły się, więc wystawiły obiekt na sprzedaż.

Za ruiny i 21-hektarową, porośniętą starymi drzewami działkę chciały około 3 mln złotych, ale nabywca mógł skorzystać ze zniżki konserwatorskiej. Mimo ogłoszenia trzech przetargów i obniżenia ceny wyjściowej, chętnych na pozostałości majątku nie było. W takiej sytuacji powiat postanowił pozyskać fundusze i zabezpieczyć ruiny przed dewastacją. Prace miały pochłonąć 6,3 mln złotych i o taką kwotę starostwo, wspólnie z raczkowską gminą zabiegało w Ministerstwie Kultury. Samorządy deklarowały udział własny, po około 360 tysięcy złotych rocznie oraz zakończenie prac 2016 roku. Wniosek nie uzyskał jednak wystarczającej liczby punktów.

Co dalej zamierzają władze powiatu, nie wiadomo. Wczoraj nie udało nam się skontaktować ze starostą Szczepanem Ołdakowskim.