Policyjny Patrol motorowodny z komendy w Suwałkach ruszył na ratunek mężczyznom, którzy wypadli z kajaka. Pomoc przyszła w porę.
Wczoraj po południu załoga policyjnej motorówki z komendy w Suwałkach patrolowała jezioro Wigry. W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy zauważył w odległości około 100 metrów od brzegu 2 mężczyzn pływających obok unoszącego się na wodzie kajaka.
Z daleka widać było, że jeden z nich ma niezapięty kapok, a drugi nie ma go wcale. Obaj mężczyźni mieli trudności z utrzymaniem się na powierzchni. Policjanci natychmiast ruszyli na ratunek. Już po chwili funkcjonariusze wciągnęli na pokład motorówki obu kajakarzy. Okazało się, że byli to mieszkańcy Suwałk w wieku 25 i 27 lat.
Wyciągnięte z wody osoby oraz ich sprzęt pływający zostały przetransportowane na brzeg w pobliżu Starego Folwarku. Na szczęście okazało się, że nie wymagali pomocy medycznej. Policjanci, którzy pomogli kajakarzom usłyszeli od nich, jak doszło do wypadku. Ich zdaniem była to niefortunna próba wyhamowania kajaka, poprzez gwałtowne zanurzenie wioseł po jednej stronie jednostki pływającej.
Spowodowany w ten sposób głęboki przechył zakończył się nieprzewidzianą kąpielą w zimnej wodzie. Na szczęście w tym przypadku policjanci byli niedaleko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
