Droga ma ponad 8 km długości i jest bardzo uczęszczana. Dotąd była jednak wąska i dziurawa. Teraz wszystko się zmieni. Plan przewiduje bowiem poszerzenie drogi do 6 metrów, zbudowanie poboczy i położenie nowej nawierzchni. Dotychczas robotnicy wykonali przepusty i pracują nad przebudową oraz poszerzeniem poboczy. W najbliższym czasie kierowcy powinni się spodziewać utrudnień w ruchu.
Zobacz też Nareszcie! Via Baltica zaczyna być realna!
- Harmonogram prac jest tak określony, aby roboty były jak najmniej uciążliwe dla użytkowników - informuje Robert Sidorski, wicestarosta moniecki. - Niemniej jednak wystąpią pewne utrudnienia związane z tym, że część prac będzie wymuszała wprowadzenie ruchu wahadłowego. Biorąc pod uwagę zakres przebudowy, te chwilowe niedogodności warto znieść, aby za chwilę móc poruszać się piękną i bezpieczną drogą.
Jak pisaliśmy, zakres prac jest szeroki, a roboty obejmują nie tylko poszerzenie jezdni i poboczy. Projekt zakłada także wybudowanie bezpiecznych zatok autobusowych i oświetlonych przejść dla pieszych. Co ciekawe, z wykorzystaniem lamp solarnych. Na około 600-metrowym odcinku będą również chodniki.
Termin zakończenia inwestycji przewidywany jest na 30 września. Przebudowa drogi to w sumie koszt ponad 7,4 mln zł. Inwestycję udało się zrealizować wspólnymi siłami. Jak informowaliśmy, starostwo otrzymało 1,8 mln zł dofinansowania w ramach tzw. schetynówek oraz dołożyło ponad 900 mln. Wkład miały także gminy Mońki i Trzcianne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?