W nocy z czwartku na piątek drogowcy namalowali nowe linie i zmienili oznakowanie. Część kierowców jeździ zgodnie z obowiązującymi już przepisami. Ale większość, tak jak dawniej.
Patrz na znaki, strzałki i linie
Pomysł uproszczenia jazdy na rondzie pojawił się na początku roku. W związku z duża liczbą wypadków i kolizji, na wniosek radnych, drogowcy przygotowali zmianę organizacji ruchu. Nowe zasady poruszania się po rondzie obowiązują od piątku.
Znaki zmieniły się między innymi przy wjeździe na rondo od strony ul. Kilińskiego.
- Z prawego pasa ruchu można jechać tylko w prawo, natomiast z lewego prosto i w lewo. Należy zwracać uwagę na linie pojedyncze ciągłe - wyjaśnia sierż. Monika Bekulard, rzeczniczka ełckiej policji.
Takie same znaki pojawiły się przy wjeździe na skrzyżowanie od strony ul. Przemysłowej.
Trąbienie nic nie pomoże
Niestety większość kierowców ciągle jeździ po rondzie na pamięć.
Najwięcej zamieszania wprowadzają ci, którzy chcą wjechać z ulicy Grajewskiej w Kilińskiego. Po zmianach oznakowania wszystkie powinny ustawiać się na lewym pasie. Jedynie z niego wjedziemy w ulicę Kilińskiego nie łamiąc przepisów.
- Totalna samowolka. Każdy tutaj jeździ jak chce - mówi Zygmunt Niewęgłowski. - Strach wjeżdżać na rondo, bo nie wiadomo, jak pojadą inni. A o wypadek tutaj nie trudno.
- Ciężko będzie przyzwyczaić się do nowych znaków. Sam już kilka razy zapomniałem się i pojechałem przez rondo tak, jak jeździłem dawniej - mówi Andrzej Kuczko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
