Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor jechał po pijaku, a nauczyciele podpisują prośbę o umorzenie. Chęć pomocy czy polecenie?

(mas)
archiwum
Pracownicy szkoły, którą kieruje Dariusz Sz., podejrzany o jazdę na rowerze po pijanemu, podpisują się pod petycją do prokuratury, by ta umorzyła postępowanie - twierdzą nasi Czytelnicy.

- To jest prywatna sprawa tego pana i pracownicy nie powinni zajmować żadnego stanowiska - uważa Roman Krzyżopolski, kierownik wydziału edukacji urzędu miasta. - Jeśli jest inaczej, to źle.
W czwartek otrzymaliśmy list, z którego wynika, że zwolennicy dyrektora przygotowali pismo do prokuratury, pod którym podpisują się nauczyciele. Dokument ma być przechowywany u woźnej.

- Nauczyciele są wzywani do szkoły, by złożyli pod pismem podpisy - twierdzi nasz Czytelnik.
Próbowaliśmy zweryfikować te informacje. W szkole nikt nie odbierał telefonu. Dariusz Sz. do poniedziałku jest na urlopie. Jego telefon komórkowy także milczał.

Informacja o prowadzonej w szkole akcji dotarła do burmistrza Kazimierz Kożuchowskiego.
- Dzisiaj pójdę i zobaczę, co tam się dzieje, także z czyjej inicjatywy odbywa się ta akcja - zapowiada burmistrz.

Dariusz Sz., jak informowaliśmy, miał 1,5 prom. alkoholu i jechał rowerem. Został zatrzymany przez policję. Przyznał się do winy i złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania, tłumacząc, że był to incydent. Sz. jest nie tylko dyrektorem szkoły, ale też radnym powiatu oraz członkiem Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna