MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy świętują z obawą o przyszłość

Paweł Tomkiewicz [email protected]
– Wszyscy działkowcy popierają obywatelski projekt ustawy – mówi Danuta Wawreniuk (z lewej), prezes ROD im. 50-lecia Związku Zawodowego Kolejarzy w Ełku, który w tym roku obchodzi 60-lecie istnienia.
– Wszyscy działkowcy popierają obywatelski projekt ustawy – mówi Danuta Wawreniuk (z lewej), prezes ROD im. 50-lecia Związku Zawodowego Kolejarzy w Ełku, który w tym roku obchodzi 60-lecie istnienia. P. Tomkiewicz
Działkowcy popierają obywatelski projekt ustawy, ale bez poprawek PO.

Działka to nasz drugi dom. Latem spędzamy na niej całe dnie. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógłby nam to odebrać - mówi Zbigniew Augustyniak. W sobotę w Ełku działkowcy spotkali się na Okręgowym Dniu Działkowca. Podczas świętowania i wspólnej zabawy nie zabrakło rozmów na temat przyszłości ogrodów. Jak zgodnie przyznają działkowcy, wszyscy popierają obywatelski projekt ustawy.

Z dala od blokowisk

Na Warmii i Mazurach istnieje ponad 170 Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Zajmują one około 1,3 tys. ha. Tylko w samym Ełku mieszkają 3 tysiące działkowców.

W sobotę na plaży przy restauracji Biały Żagiel w Ełku świętowali z okazji Okręgowych Dni Działkowca. Podczas uroczystości wręczono nagrody m.in. za najpiękniejszy ogród działkowy i wzorową działkę.

- Na 15 ha mamy prawie 400 działek. Dawniej należały tylko do kolejarzy. Teraz ich właścicielem może zostać każdy - mówi Danuta Wawreniuk, prezes ROD im. 50-lecia Związku Zawodowego Kolejarzy, który zajął pierwsze miejsce w konkursie na Rodzinny Ogród Działkowy 2013 roku. - Dawniej ludzie głównie uprawiali warzywa. Teraz są to bardziej miejsca do grillowania, spotkań ze znajomymi.

Jak przyznają działkowcy, w swoich ogródkach chętnie spędzają nie tylko starsi, ale również młodzi ludzie. Jest to doskonałe miejsce zabaw dla dzieci i wypoczynku dla całych rodzin, z dala od blokowisk.
Podczas sobotniego spotkania jednym z tematów rozmów była wciąż niepewna przyszłość ogrodów.

To były puste obietnice

W ubiegłym roku ustawę o ogrodach, jako niezgodną z Konstytucją RP, zaskarżył Lech Gardocki, pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Jego zdaniem nie chroniła prawa własności samych działkowców, ograniczała je samorządom i Skarbowi Państwa. Działkowcy, również z Ełku, rozpoczęli wówczas walkę o utrzymanie starych przepisów. Niestety bez skutku.

Przez kilka miesięcy trwały prace nad projektem nowej ustawy. Powstały cztery propozycje, m.in. obywatelska - przygotowana przez działkowców, a także projekt Platformy Obywatelskiej.
Zgodnie z zapowiedziami premiera do dalszych prac przeszła pierwsza z nich. Jednak poprawki, jakie zaproponowali posłowie PO,budzą ogromny sprzeciw działkowców.

- Premier Donald Tusk obiecywał, że nowe przepisy będą korzystne dla działkowców. Jednak praktyka pokazuje, że były to puste słowa - uważa Zbigniew Kołodziejczak, prezes Okręgowego Zarządu Warmińsko-Mazurskiego PZD. - Istnieje duża obawa, że poprawki przeforsowane przez posłów PO mają na celu dezorganizację rodzinnych ogrodów działkowych, a nawet ich likwidację.
Działkowcom chodzi przede wszystkim o niejasne zapisy dotyczące prawa własności działek i sposobu ich uwłaszczenia.

- Podczas głosowań w Sejmie nad nową ustawą o ROD miejcie na uwadze dobro działkowców i nie pozwólcie na zniszczenie istniejącej już od ponad stu lat idei ogrodnictwa działkowego. Nie pozwólcie odebrać prawie milionowi obywateli dorobku zgromadzonego w wyniku pracy wielu pokoleń - apeluje do posłów Zbigniew Kołodziejczak.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna